Jak powiedział wicemarszałek Słoma, region ma nadzieję na ożywienie gospodarcze, turystyczne i kulturalne po planowanym wprowadzeniu w życie przepisów o małym ruchu granicznym z obwodem kaliningradzkim. Dlatego - jak podkreślił - samorządowcy w tym regionie są najbardziej zainteresowani rozwojem kontaktów z Rosjanami, którym oferują "bliskość i otwartość".
Na Warmii i Mazurach przepisami ułatwiającymi przekraczanie granicy zostaną objęte nie wszystkie rejony atrakcyjnie turystycznie, ale najważniejsze - Olsztyn, Elbląg, Wielkie Jeziora Mazurskie i okolice nad Zalewem Wiślanym. - W przyszłości będziemy się starać o korektę zapisów o małym ruchu granicznym i otwarcie na niego całego województwa warmińsko-mazurskiego. Posiedzenie Polsko-Rosyjskiej Rady ds. Współpracy Regionów RP z obwodem kaliningradzkim to dobre miejsce, aby o tym dyskutować - ocenił Słoma.
Posiedzeniu Rady towarzyszy Forum Współpracy Biznesowej oraz Dni obwodu kaliningradzkiego, zorganizowane pod przewodnictwem gubernatora Nikołaja Cukanowa. Radę powołano w 1993 r. na podstawie porozumienia między rządami Polski i Federacji Rosyjskiej o współpracy północno-wschodnich województw Polski i obwodu kaliningradzkiego. Koordynuje ona współpracę i zapewnia realizację postanowień porozumienia. Wejście w życie umowy o małym ruchu granicznym umożliwi wielokrotne przekraczanie granicy polsko-rosyjskiej przez mieszkańców stref przygranicznych obu państw oraz przebywanie na terenie strefy sąsiada bez konieczności posiadania wizy.
Po stronie polskiej umowa obejmuje część województwa pomorskiego: Gdynię, Gdańsk, Sopot oraz powiaty pucki, gdański, nowodworski i malborski, w województwie warmińsko-mazurskim: Elbląg i powiaty elbląski, braniewski, lidzbarski, bartoszycki oraz Olsztyn, jak również powiaty: olsztyński, kętrzyński, mrągowski, węgorzewski, giżycki, gołdapski i olecki. Natomiast po stronie rosyjskiej strefą przygraniczną będzie cały obwód kaliningradzki.mp, pap