Złodziej ukrył się w kompleksie leśnym w powiecie poddębickim; trwa policyjna obława - poinformował Adam Kolasa z łódzkiej policji. Trwa policyjna obława w której bierze udział kilkudziesięciu funkcjonariuszy, w tym antyterroryści z Łodzi.
Według policji, wieczorem nieznany sprawca ukradł w Radomsku mercedesa klasy A. Właściciel auta powiadomił policję. Skradziony samochód został namierzony przez funkcjonariuszy w powiecie poddębickim i w pościg za nim ruszył radiowóz. Po trwającym pół godziny pościgu, skradzione auto ugrzęzło w polu - złodziej porzucił samochód i zaczął uciekać w stronę lasu. Według policji zanim wbiegł do lasu oddał co najmniej dwa strzały w kierunku ścigających go policjantów. - Funkcjonariusze także użyli broni - relacjonowała Tomczak. Żaden z funkcjonariuszy nie został trafiony. Do akcji skierowany został też policyjny śmigłowiec.
Na razie nie wiadomo, czy sprawca strzelał z broni palnej i czy użył ostrej amunicji.
zew, PAP