"Studzienki jak gejzery". Ulewy zniszczyły Gdańsk

"Studzienki jak gejzery". Ulewy zniszczyły Gdańsk

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. sxc.hu Źródło: FreeImages.com
Kilkudziesięciominutowa ulewa, która nawiedziła w sobotę wieczorem Trójmiasto spowodowała zalanie wielu piwnic i ulic, zwłaszcza w Gdańsku. Strażacy w ciągu dwóch godzin przyjęli ok. sto zgłoszeń.

Tomasz Szeliga z Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa w Gdańsku poinformował, że z powodu intensywnego deszczu w województwie strażacy wypompowywali wodę z zalanych piwnic i ulic 170 razy. - Intensywny deszcz spowodował, że studzienki nie nadążały z przyjmowaniem wody i wyglądały jak gejzery - tłumaczył.

Jak powiedział, najtrudniejsza sytuacja była w Gdańsku Wrzeszczu, gdzie z powodu wysokiego poziomu wody policja zamknęła ulicę Partyzantów. Wysoki poziom był także na ulicach Słowackiego, Politechnicznej i Bohaterów Getta Warszawskiego oraz na Al. Zwycięstwa, na wysokości Opery Bałtyckiej.

Jak zwykle po intensywnych opadach zalany został m. in. przejazd pod wiaduktem w ciągu ulicy Pomorskiej oraz skrzyżowanie ulic 3 Maja i Nowe Ogrody w śródmieściu Gdańska.

Strażacy przyjęli zgłoszenia o zalaniu także z Pruszcza Gdańskiego, Sopotu, Kartuz i Tczewa. W sobotę w Pomorskiem strażacy usunęli też 25 wiatrołomów, zwłaszcza w powiatach wejherowskim, lęborskim i bytowskim.

Według prognoz, opadów deszczu i burz możemy spodziewać się także w nocy z soboty na niedzielę.

mp, pap