W sobotę w powiecie łańcuckim (woj. podkarpackie) został zatrzymany 19-letni mężczyzna podejrzany o dwukrotne usiłowanie rozboju. Napastnik z przedmiotem przypominającym broń palną zażądał od przechodzących ulicą mężczyzn pieniędzy. Został aresztowany. Za ten czyn grozi mu do 12 lat więzienia – podaje policja.pl.
W sobotni wieczór trzej przechodnie zostali zaczepieni przez mężczyznę, który grożąc im przedmiotem przypominającym broń palną zażądał pieniędzy. Po szarpaninie, która powstała między mężczyznami udało się wytrącić z rąk napastnika broń i uniemożliwić mu ucieczkę.
O zdarzeniu policję zawiadomił jeden z pokrzywdzonych. Na miejscu pojawili się funkcjonariusze policji z łańcuckiej komendy. Zatrzymali podejrzanego, zabezpieczyli dowody oraz ustalili świadków zdarzenia.
Tego samego dnia około godziny 20 w Rakszawie (powiat łańcucki, woj. podkarpackie) miało miejsce podobne zdarzenie. Według ustaleń policji podejrzany zaatakował mężczyznę, grożąc mu i uderzając zażądał pieniędzy.
19-letni mężczyzna powiatu łańcuckiego podczas zatrzymania miał we krwi ponad 2 promile alkoholu. Trafił do policyjnego aresztu i usłyszał zarzut usiłowania rozboju. Za ten czyn grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności. Prokurator zastosował również wobec podejrzanego tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy.
W sprawie trwają dalsze czynności wyjaśniające wszystkie okoliczności związane z napadami.
ep, policja.pl
O zdarzeniu policję zawiadomił jeden z pokrzywdzonych. Na miejscu pojawili się funkcjonariusze policji z łańcuckiej komendy. Zatrzymali podejrzanego, zabezpieczyli dowody oraz ustalili świadków zdarzenia.
Tego samego dnia około godziny 20 w Rakszawie (powiat łańcucki, woj. podkarpackie) miało miejsce podobne zdarzenie. Według ustaleń policji podejrzany zaatakował mężczyznę, grożąc mu i uderzając zażądał pieniędzy.
19-letni mężczyzna powiatu łańcuckiego podczas zatrzymania miał we krwi ponad 2 promile alkoholu. Trafił do policyjnego aresztu i usłyszał zarzut usiłowania rozboju. Za ten czyn grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności. Prokurator zastosował również wobec podejrzanego tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy.
W sprawie trwają dalsze czynności wyjaśniające wszystkie okoliczności związane z napadami.
ep, policja.pl