Fiat przechytrzył UE. Kupił od Tesli limity na emisje

Fiat przechytrzył UE. Kupił od Tesli limity na emisje

Fiat Chrysler Automobiles
Fiat Chrysler Automobiles Źródło: Shutterstock
„Setki milionów dolarów” zapłacił według dziennika „Financial Times” włosko-amerykański koncern Fiat Chrysler Automobiles (FCA) amerykańskiej Tesli za połączenie flot. Dzięki temu Fiat uniknie miliardowych kar za nadmierną emisję CO2.

W przyszłym roku wchodzą w Unii Europejskiej surowsze normy emisji gazów cieplarnianych. Producenci są zobowiązani do ciągłego obniżania emisji w swoich pojazdach. W przeciwnym razie czekają ich dotkliwe kary. UE zostawiła jednak furtkę, producenci mogą łączyć floty swoich samochodów – ci, którzy produkują auta niespełniające norm, mogą kupić kredyty od tych, którzy mają nadwyżki.

Z tej możliwości postanowił skorzystać Fiat. Według „Financial Times” koncern FCA kupił od Tesli kredyty emisyjne. Tesla produkuje wyłącznie samochody bezemisyjne, zatem posiada pokaźną pulę kredytów, którą może handlować. Niejednokrotnie firma z Palo Alto to robiła, zarabiając w ciągu ostatnich 3 lat 1 mld dolarów, jak wynika z rocznych raportów dla amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd.

Połączenie floty z Teslą pozwoli włosko-amerykańskiemu koncernowi obniżyć dopuszczalną emisję dwutlenku węgla w swoich samochodach do poziomu norm, a przez to uniknąć kar obliczonych przez „Financial Times” nawet na 2 mld euro.

Nie wiadomo dokładnie, ile Fiat zapłacił Tesli za „ekologiczne” kredyty. Amerykańska firma odmówiła komentarza, z kolei Fiat w oświadczeniu dla agencji Reutersa również jej nie potwierdził. Koncern oświadczył jedynie, że „FCA jest zaangażowany w redukcję emisji wszystkich swoich produktów. Zakupiona pula zapewni nam elastyczność w dostarczaniu produktów, które nasi klienci są skłonni kupić”.

Czytaj też:
Nowe obowiązkowe systemy bezpieczeństwa. Czy samochody zdrożeją?

Źródło: Financial Times, Reuters