Pierwszy „fotoradar” spalin w Polsce stanął w Krakowie

Pierwszy „fotoradar” spalin w Polsce stanął w Krakowie

Fotoradar spalin w Krakowie
Fotoradar spalin w Krakowie Źródło:YouTube
Nawet 100 tys. samochodów przebada urządzenie, które monitoruje emisje spalin w jednym z najbardziej zanieczyszczonych miast w Polsce.

Kraków zmaga się ze smogiem, wywołanym nie tylko przez samochody, od zawsze. Miasto probuje ograniczać zanieczyszczenie na wszystkie możliwe sposoby. Jednym z nich jest monitorowanie spalin przejeżdżających pojazdów.

W mieście stanął więc – zgodnie z zapowiedziami – pierwszy „fotoradar” spalin. Będzie on badał skład wyziewów z samochodów pod kątem szkodliwych substancji. Urządzenie jest niezwykle zaawansowane technologicznie, jest w stanie zbadać pojazd w ciągu 0,5 sekundy. A dziennie może monitorować nawet 10 tys. aut. Podobne urządzenie stosowane są zagranicą, jak informuje Krakow.pl, np. w Zurychu czy Londynie. Oto jak wygląda i działa:

Obsługująca urządzenie firma postawi je, żeby wykonywało pomiary, w dwóch miejscach: na Alejach Trzech Wieszczów i na ul. Księcia Józefa. Urządzenie jest w stanie wykryć zawartość takich substancji jak dwutlenek węgla, tlenek azotu, tlenek węgla, dwutlenek azotu, węglowodory czy cząsteczki stałe PM.

„Celem badania jest określenie, która grupa pojazdów najbardziej zanieczyszcza powietrze” - powiedział Łukasz Franek, dyrektor Zarządu Transportu Publicznego w Krakowie. Zebrane dane zostaną przez firmę Turbospec opracowane, a następnie przekazane ZTP.

Czytaj też:
Jak i ile na świecie dopłaca się do elektryków?

Źródło: Krakow.pl