Są zarzuty dla Kamila D. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności

Są zarzuty dla Kamila D. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności

Kamil D.
Kamil D.Źródło:Newspix.pl / Ireneusz Pluciński
Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim przedstawiła zarzuty Kamilowi D. oraz złożyła wniosek o areszt tymczasowy. Dziennikarzowi grozi kara nawet 12 lat pozbawienia wolności.

W piątek 26 lipca około godziny 12:50 przy skrzyżowaniu autostrady A1 z drogą S8 na wysokości Piotrkowa Trybunalskiego doszło do wypadku z udziałem kierowcy jadącego od strony Łodzi w kierunku Katowic. Mężczyzna siedzący za kierownicą BMW X6M wjechał w słup drogowy, który przeleciał na drugą stronę jezdni i uderzył w nadjeżdżające z naprzeciwka auto. Ze ustaleń policji wynika, że kierowca miał 2,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Jak podaje TVP Info, w zdarzeniu drogowym uczestniczył dziennikarz Kamil D. W niedzielę został on przesłuchany w Prokuraturze Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim. - Kamil D. usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym – poinformował prokurator Piotr Cegiełka z  Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim w rozmowie z TVP Info. Spowodowanie zagrożenia w ruchu lądowym jest zagrożone karą 8 lat pozbawienia wolności, ale w związku z prowadzeniem auta pod wpływem alkoholu, górna granica kary wynosi 12 lat.

Śledczy skierowali także wniosek o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu.

Czytaj też:
Na aukcję trafiły zdjęcia z wypadku, w którym zginął James Dean