We wtorek 31 marca w godzinach porannych dyżurny lubartowskiej komendy odebrał informację o zdarzeniu drogowym w Górce Lubartowskiej. Na miejsce wysłano patrol ruchu drogowego. Jak wstępnie ustalili policjanci, samochodem marki Honda najpierw kierował 24-latek, który wjechał nim na posesję. Później mężczyźni zamienili się miejscami i samochodem kierował 32-latek, który podczas cofania na drodze najechał na samochód marki Skoda. Na jego nieszczęście w środku siedziała 58-letni kobieta, która o wszystkim mogła później odpowiedzieć funkcjonariuszom.
Po zbadaniu wszystkich uczestników zdarzenia alkomatem okazało się, że 32-latek ma w organizmie ponad 3,5 promila alkoholu. 24-latek oraz 58-latka byli trzeźwi. Obaj mężczyźni przyznali się do kierowania samochodem. Oświadczyli również, że jeden nie wiedział, iż kolega jest pijany, a drugi, że tamten nie ma uprawnień.
Obu sprawcom zdarzenia odebrano prawo jazdy. Policjanci sporządzili też odpowiednią dokumentację dla sądu. 24-latek za kierowanie samochodem bez uprawnień został ukarany wysokim mandatem karnym. Pojazd został odholowany na policyjny parking.
Czytaj też:
Wojsko pomoże policji w patrolach. Są nowe wytyczne dla polskich służbCzytaj też:
Założył kapelusz i zmienił głos na kobiecy. Chciał ukryć, że partnerka złamała kwarantannęCzytaj też:
Policja wszczyna dochodzenie ws. gali Fame MMA. Wydarzenie zorganizowano mimo rządowych obostrzeń