Choinki, które można wypożyczyć. Nie trzeba ich ścinać

Choinki, które można wypożyczyć. Nie trzeba ich ścinać

Wypożyczalnia Choinek Volvo
Wypożyczalnia Choinek Volvo Źródło: Volvo
To jest przedziwny rok i czekają nas święta w skromniejszym gronie niż zazwyczaj. Dobrze wiedzieć, że będzie kilka rzeczy niezmiennych, a wśród nich możliwość zadbania o przyrodę, chociażby podczas wyboru świątecznego drzewka. Ekologiczna akcja Wypożyczalnia Choinek Volvo rusza już 17 grudnia.

Szukamy rzeczy stałych w zmieniającym się i niepewnym świecie. Wydawałoby się, że święta same w sobie są taką rzeczą. A jednak nie do końca. Bo chociaż święta będą i będą prezenty pod choinką, to już spotkania w wielu rodzinach wyglądać będą inaczej niż jeszcze przed rokiem. Chociażby przez ograniczenia, które dotkną także ten obszar naszego życia.

A jednak są małe, ale istotne i dodające otuchy przedsięwzięcia, które będą kontynuowane także w te święta. Wypożyczalnia Choinek Volvo działać będzie tak samo. W dniach 17-19 grudnia w autoryzowanych salonach Volvo na chętnych do spędzenia eko-świąt czekać będzie 1300 drzewek.

Wypożyczalnia Choinek Volvo

Im więcej wypożyczeń, tym większy las

Na czym polega pomysł i skąd jego ekologiczny charakter? Zwrócone po świętach choinki zostaną ponownie wypożyczone za rok albo zasadzone. Dodatkowo marka Volvo zobowiązała się do ufundowania 10 drzewek za każde wypożyczone. Łatwo policzyć, że jeśli wypożyczonych zostanie wszystkie 1300 choinek, to w lasach pojawi się 13 tysięcy nowych drzewek. W ciągu czterech lat trwania akcji z Wypożyczalni do domów powędrowało 2 tysiące choinek, a ponad 20 tysięcy zostało zasadzonych!

Akcja Volvo Car Poland powoli „ukorzeniła się” już w przedświątecznym czasie. Już czwarty rok firma zachęca do zwrócenia uwagi na środowisko naturalne. Poprzednie edycje akcji cieszyły się ogromną popularnością, a choinki zniknęły z salonów Volvo w mgnieniu oka. Czy tak będzie także w tym trudnym roku? Nie ma żadnych wątpliwości, że tak.

Wypożyczalnia Choinek Volvo

Szukamy dobrych wiadomości i znajdujemy je: w tym roku polski oddział marki znów zwiększył pulę drzewek – aż 1 300 choinek będzie czekało do odbioru w salonach w dniach 17-19 grudnia. Ich lokalizacje można znaleźć na stronie www.choinkavolvo.pl

Gdzie sadzone są drzewka po tym, jak wracają do salonów? W tym roku były to okolice Doliny Chochołowskiej – miejsce, które ucierpiało wskutek zniszczeń dokonanych przez wiatr halny. Z kolei w 2019 roku sadzonki trafiły do lasu w okolicach miejscowości Cewice, którego drzewostan przetrzebił silny huragan.

A skąd w ogóle pomysł na takie, a nie inne rozwiązanie odwiecznego dylematu: sztuczna czy prawdziwa? Polacy co roku wycinają kilka milionów drzew tylko po to, by służyły im przez dwa tygodnie jako choinki. Potem trafiają na wysypiska, gdzie rozkładają się wydzielając gazy cieplarniane.

Choinki ścięte i sztuczne. Mają swoje wady

Według Carbon Trust, ślad węglowy ściętej choinki o długości 180 cm odpowiada 16 kg CO2, a to daje 100 tys. ton gazów cieplarnianych z 7 milionów drzew! A jeśli mamy w domu sztuczną choinkę? Aby zmniejszyć jej negatywny wpływ na środowisko należałoby użyć jej ponownie przez co najmniej dziesięć świąt. Około dwóch trzecich śladu węglowego przeciętnej sztucznej choinki pochodzi z plastiku (głównie folii PVC), z którego jest wykonana, a około jednej czwartej z emisji gazów wytwarzanych podczas jej produkcji.

Wypożyczalnia Choinek Volvo

Odpowiedź wydała się więc firmie Volvo oczywista. Doszła do wniosku, że wypożyczanie żywego drzewka jest znacznie bardziej ekologiczne. Teraz z większości salonów Autoryzowanych Dealerów Volvo na terenie całej Polski można odebrać żywe, ukorzenione drzewko w doniczce. Jedynym warunkiem jest pozostawienie opłaty za wypożyczenie w wysokości 75 zł, co stanowi zobowiązanie do dbania o drzewko i zwrócenia go do ponownego zasadzenia w szkółce. Co ważne, nie trzeba być klientem ani użytkownikiem Volvo, bo akcja skierowana jest do wszystkich. Zwrotu wypożyczonej choinki należy dokonać najpóźniej do 8 stycznia 2021 roku do salonu Volvo, z którego odbierało się choinkę.

Sadzić, nie ścinać

– Bardzo nas cieszy powodzenie tej akcji. Kolejne osoby zaczynają myśleć o wypożyczeniu choinki, a nie o jej ścinaniu. 1300 drzew w donicach i kolejnych kilkanaście tysięcy zasadzonych to nasz wkład w to, by mniej obciążać naturę. Akcja doskonale wpisuje się wartości ważne dla naszej marki takie, jak ochrona środowiska i zmniejszanie emisji CO2. Jednak bez zaangażowania klientów, dealerów i partnerów, nie udałoby się nam zarazić tą dobrą ideą innych. Tymczasem akcja rozwija się z roku na rok. Obecna, czwarta edycja, jest największą, jaką dotąd realizowaliśmy – mówi Stanisław Dojs z Volvo Car Poland.

Co ważne w tym roku: salony Volvo są dobrze przygotowane do pracy w warunkach pandemii. Przy wejściu do każdego salonu dostępne są dozowniki z płynem do dezynfekcji rąk. Wstęp do salonu możliwy jest wyłącznie w maseczce zasłaniającej usta i nos. W maseczki są także wyposażeni pracownicy sieci dealerskiej. W tym roku po raz kolejny patronami akcji Wypożyczalnia Choinek Volvo są organizacja ekologiczna Klub Gaja oraz Ambasada Szwecji.

*materiał powstał we współpracy z firmą Volvo