Nazwa wydaje się nieco ekscentryczna, choć wdzięczna. Zresztą samo auto też zaskakuje. Renault przenosi się nim do najwyższej klasy. Prototyp przedstawiono podczas targów we Frankfurcie, ale według zapowiedzi, seryjna wersja nie powinna się zasadniczo różnić. Egeus ma być mocnym rywalem w kategorii SUV (Sport Utility Vehicle). To wygodna i przestronna limuzyna (drzwi tylne otwierają się "pod wiatr", co daje efekt zaproszenia do salonu), a jednocześnie prężne sportowe coupe (potężny diesel V6 o pojemności trzech litrów i mocy 250 KM plus 7-biegowa skrzynia sekwencyjna). W egeusie nie brakuje też elektronicznych fajerwerków - np. klamki ukryte w drzwiach wysuwają się dopiero wówczas, gdy czujnik optyczny wyczuje dłoń, przednie fotele są obrotowe, co ułatwia wysiadanie, a we wnętrzu stylizowany zegar analogowo-cyfrowy wskazuje zalecaną prędkość podawaną przez system GPS.
Więcej możesz przeczytać w 44/2005 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.