AAA hostessy z dużym biustem zatrudnimy na wyścigi. Skandal w Hiszpanii

AAA hostessy z dużym biustem zatrudnimy na wyścigi. Skandal w Hiszpanii

Piękne hostessy firmy Monster
Piękne hostessy firmy Monster Źródło:Instagram
Skandal na miarę naszych czasów (czyli taki, o którym za kilka dni nikt nie będzie pamiętał) wybuchł w Hiszpanii. Jedna z firm postanowiła zatrudnić na wyścigowy weekend hostessy. Wymagania? Duży biust.

Ogłoszenie brzmiało mniej więcej tak: „Szukamy dwóch kobiet na imprezę samochodowo-motocyklową. Impreza będzie się odbywała w weekend, od piątku 5 kwietnia do niedzieli 7 kwietnia. Honorarium wynosi 200 euro, a my pokrywamy także wszelkie koszty dodatkowe. Jedyny warunek: obwód klatki piersiowej musi wynosić od 95 do 100 centymetrów”.

Na ogłoszenie odpowiedziało sporo kobiet, chętnych zarobić. Jednak zwróciło też na nie uwagę wiele innych osób. Firmie zajmującej się oprawą wyścigowego weekendu zarzucono seksizm i dyskryminację.

Ogłoszeniodawcy nabrali wody w usta, ale organizatorzy – po internetowym linczu – postanowili przeprosić wszystkich urażonych. Oświadczyli, że „choć nie mają ze sprawą nic wspólnego, to odrzucają seksizm i przywiązują dużą wagę do problemu równości i godności”. Ostatecznie hostessy z dużymi biustami nie pojawiły się na kwietniowej imprezie.

Kłopot z hostessami

To nie pierwszy przypadek kłopotów z hostessami. W 2018 roku dziewczyny z paddocku – czyli grid girls – przestały ozdabiać weekendy Formuły 1, choć towarzyszyły królowej motorsportu od zarania. Teamy i sponsorzy konkurowali na najpiękniejsze hostessy. Amerykański właściciel praw do F1 – Liberty Media – zdecydował, że koniec z tym. – Używanie hostess jest nie na miejscu – powiedział wówczas Sean Bratches, dyrektor zarządzający Formuły 1.

Decyzja została zresztą skrytykowana przez wielu zaangażowanych. W temacie wypowiedzieli się Bernie Ecclestone (były właściciel Formuły 1) i legendarny Niki Lauda. Same grid girls, które straciły pracę, dostały szału i zaczęły obrażać feministki, które obwiniły za polityczną poprawność i brak myślenia o konsekwencjach ich działań.

Po wielu miesiącach grid girls zostały kontrowersyjną decyzją FIA (Międzynarodowej Federacji Samochodowej) zastąpione grid kids, czyli towarzyszącym wyścigom dziećmi.

Od dwóch lat następuje też odwrót od zatrudniania hostess, w tym tych hojnie obdarzonych przez naturę, podczas targów motoryzacyjnych. Większość firm albo rezygnuje z nich w ogóle, albo zatrudnia zarówno modelki, jak i modeli. Mówi się o tym, że hostessy znikną z większości imprez samochodowych, w tym z Moto GP.

Jest jednak wiele firm, które nie podporządkowują się zaleceniom. Należy do nich Monster Energy i organizatorzy cyklu WRX (Rallycrossowe Mistrzostwa Świata).

instagram

Źródło: EFE