Carspottersi to ci, którzy wyszukują rzadkie samochody i dzielą się ich zdjęciami z innymi w sieci. Są wśród nich tacy, których pasją numer 1 jest znajdowanie aut w wersjach przedprodukcyjnych, które przemierzają świat podczas testów. Jednak koncerny motoryzacyjne zazdrośnie strzegą swoich prototypów i maskują je. Walka między producentami i spottersami to zabawa w kotka i myszkę.
Jedną z najbardziej oczekiwanych premier nadchodzących miesięcy jest debiut nowego Golfa ósmej generacji (ma pojawić się w 2020 roku). Wszystko wskazuje na to, że producent z Wolfsburga dał za wygraną już na starcie i postanowił przestać ukrywać swoje nowe dziecko. Samochód tu i ówdzie pojawia się kompletnie bez maskowania. Zdjęcia szpiegowskie opublikował jeden z największych portali motoryzacyjnych na świecie, czyli Motor1.com. Zobaczcie je poniżej:
Co wiadomo o nowym Golfie? W tym momencie wkraczamy w świat plotek, ponieważ Volkswagen nie dzieli się wiedzą równie chętnie, co obrazami nowego auta. Z zewnątrz samochód ma dłuższą maskę i węższe światła, a z tyłu krótszy zwis. Z kolei w środku (jak twierdzą dobrze poinformowane niemieckie media) zastosowano dwa wyświetlacze LCD, czytnik linii papilarnych zamiast kluczyka, funkcje wydawania komend gestami i wiele innych.
Jeśli chodzi o silniki, to Golf ma być dostępny jako auto spalinowe (benzyna i diesel), hybryda plug-in, „miękka hybryda” i pełny elektryk (wersja ID.). Taką ofertę możemy nazwać pełną.