Jeśli komuś nie w smak brzmienie silnika 3-cylindrowego, w małym Hyundaiu i10 ma do wyboru także motor 4-cylindrowy. Tuż przed oficjalną premierą podczas Międzynarodowego Salonu Samochodowego we Frankfurcie (IAA) 2019 Hyundai pokazał zdjęcia modelu nowej generacji.
Galeria:
Nowy Hyundai i10
Podobnie jak poprzednia generacja samochodu, nowy Hyundai i10 został zaprojektowany, opracowany i wyprodukowany w Europie. Cechuje go dynamiczny wygląd, proporcje nowego modelu zostały wyznaczone na nowo. Dach został obniżony o 20 mm, a korpus poszerzony o 20 mm. Dopełnieniem designu zewnętrznego są (opcjonalne) 16-calowe felgi aluminiowe, szeroki przedni grill, światła LED i trójkątne przetłoczenia.
Dużo więcej zmian jest w środku. Panele drzwi wizualnie przedłużają deskę rozdzielczą, sporo jest nowych schowków, a możliwości personalizacji jest teraz więcej niż było. Hyundai i10 może być autem 4- lub 5-osobowym. Zwiększono rozstaw osi, więcej jest więc przestrzeni dla pasażerów. Bagażnik ma 252 litry, jest jednym z największych w tej klasie aut. Obniżono w nim próg załadunkowy, który teraz znajduje się o 29 mm niżej.
Zaczęliśmy od cylindrów. Nowy Hyundai i10 będzie dostępny z dwoma motorami: 3-cylindrowym MPI o pojemności 1,0 litra, mocy 67 KM i 96 Nm momentu obrotowego oraz 4-cylindrowym MPI o pojemności 1,2 litra, mocy 84 KM i 118 Nm momentu obrotowego. Oba silniki dostępne są z dwoma rodzajami skrzyni biegów do wyboru: 5-biegową manualną przekładnią lub 5-biegowym zautomatyzowanym manualem AMT.
Maluch z Korei został wyposażony w jeden z najbardziej kompleksowych pakietów bezpieczeństwa aktywnego w swojej klasie o nazwie SmartSense oraz asystentów jazdy. Ma system ostrzegania przed kolizjami czołowymi, który wykorzystuje wielofunkcyjną kamerę do wykrywania nie tylko samochodów, ale także pieszych. Jest na pokładzie także asystent świateł drogowych, asystent utrzymania pasa ruchu i system monitorujący poziom koncentracji uwagi kierowcy.
Czytaj też:
Wprost na drogę. Pierwsza jazda Hyundaiem Tucsonem N Line