Połowa Polaków nie płaci mandatów. Bo nie musi

Połowa Polaków nie płaci mandatów. Bo nie musi

Fotoradar
Fotoradar Źródło: Fotolia / kange_one
Czy każdy, kto przekroczy prędkość i zostanie sfotografowany przez fotoradar, płaci mandat? Jak się okazuje nie, nawet nie połowa Polaków. Wygląda na to, że w systemie coś nie gra.

System fotoradarów, których przybywa, obsługiwany jest przez Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD) i Główny Inspektorat Transportu Drogowego. CANARD ma 432 fotoradary stacjonarne, 30 systemów do odcinkowego pomiaru prędkości i 20 rejestratorów przejazdu na czerwonym świetle. W mobilnych pojazdach GITD funkcjonuje 29 urządzeń rejestrujących.

Tymczasem portal brd24.pl dotarł do danych, z których wynika, że choć fotoradary wykrywają coraz więcej wykroczeń polegających na przekroczeniu prędkości i przejeździe na czerwonym świetle, to wymierzalnych kar było radykalnie mniej.

Fotoradary w 2018 roku wykryły o 30 proc. więcej przypadków łamania prawa przez kierowców (o 292 tys.). Spośród 1 265 tys. przypadków, wezwania do ujawnienia kierowcy wysłano do 999 tys. posiadaczy aut. Mandat dostało 432 tys. kierowców. Choć więc naruszeń było – jak napisaliśmy – o 30 proc. więcej, to ukaranych tylko o 4,1 proc. więcej. Brd24.pl wylicza, że skuteczność prawdziwego wymierzania sprawiedliwości spadła w 2018 roku do 43,2 proc. (z 55,8 proc. w 2017 roku).

Fotoradary wykryły radykalny wzrost łamania przepisów dotyczących prędkości i wjeżdżania na skrzyżowania na czerwonym świetle przez kierowców z zagranicy. Zrobiły im 210 tys. pamiątkowych „fotek”. Jednak winowajcy nie zostali ukarani. Tymczasem Polacy przekraczający przepisy poza krajem są wzywani do zapłacenia mandatu. System działa tylko w jedną stronę.

Jak informowaliśmy we Wprost.pl, GITD do końca 2020 roku planuje instalację tylu fotoradarów, że ich liczba ma się w Polsce podwoić. Za 160 mln zł kupionych zostanie 39 systemów do odcinkowego pomiaru prędkości, 26 nowych fotoradarów, 35 urządzeń sprawdzających przejazd na czerwonym świetle i 247 nowych fotoradarów, które trafią do stojących już masztów.

Jeśli jednak wykrywanie łamania prawa nie przełoży się na karanie łamiących je (a tego dowodzą dane zebrane przez brd24.pl), to wszystkie te inwestycje raczej bezpieczeństwa na polskich drogach nie poprawią.

Czytaj też:
Polska wersja Google Maps zaczyna ostrzegać o fotoradarach

Źródło: brd24.pl