Katastrofalna sytuacja Alfy Romeo. Jest plan ratunkowy

Katastrofalna sytuacja Alfy Romeo. Jest plan ratunkowy

Alfa Romeo Giulia Quadrifoglio
Alfa Romeo Giulia Quadrifoglio Źródło: FCA
Nie wiadomo, co się dzieje, poza tym, że Alfa Romeo tonie. Jednak właściciel – FCA (Fiat Chrysler Automobiles) – ma plan ratunkowy.

O sytuacji Alfy Romeo, jednej z marek premium koncernu FCA (m.in. Fiat, Chrysler, Jeep, Ferrari, Maserati), media nie milkną od miesięcy. Według ostatnich doniesień włoski producent zamierza zacisnąć pasa, wprowadzić nowe modele i podnieść Alfę z kolan. Pojawią się następcy Giulii i Stelvio, być może też małe auto, do produkcji wejdzie mały SUV o nazwie Tonale, a także być może jeszcze jeden stylowy crossover.

Alfa Romeo wprowadzi na rynek także samochody sportowe, w tym następcę 8C, przynajmniej tak donoszą dobrze poinformowane media motoryzacyjne z Włoch. Czy to nie jest myślenie życzeniowe, okaże się wkrótce, tym bardziej, że pomysły FCA na istnienie są bardzo kontrowersyjne. Ostatnio pisaliśmy o możliwej rezygnacji Fiata z produkcji małych samochodów miejskich. Zaawansowane są rozmowy o połączeniu firmy z francuskim PSA (Peugeot/Citroen/Opel/DS/Vauxhall), co stworzyłoby czwarty co do wielkości koncern motoryzacyjny świata.

A co ze wspomnianą Alfą? Firma robi piękne samochody, których nikt nie chce kupować. Słynna włoska marka sprzedaje się gorzej niż ta, która została skazana przez FCA na śmierć, czyli Lancia.

Alfa ma gigantyczne kłopoty. W I półroczu 2019 roku wszystkie auta Alfy Romeo znalazły 29 187 nabywców. To o… 42 proc. mniej niż w tym samym okresie ubiegłego roku (co ciekawe w Polsce wzrost wynosi w tym roku 20 proc.).

Co ciekawe Lancia – wycofano ją ze sprzedaży w Europie, poza rodzimymi Włochami, gdzie można kupić model Ypsilon produkowany w polskich Tychach (to samochód na bazie Fiata 500, przedpotopowy, bo z 2011 roku) – sprzedała się w większej liczbie egzemplarzy niż wszystkie Alfy Romeo razem wzięte. Żeby być precyzyjnym, podamy dane, w I półroczu 2019 roku we Włoszech (bo gdzieżby indziej) sprzedano 34 691 Lancii Ypsilon z Tych.

Nie do końca wiadomo, dlaczego tak się dzieje. O ile Giulietta – kompaktowa Alfa – jest po prostu stara (spadek o 44 proc.), o tyle Giulia – sedan klasy średniej – ma raptem 3 lata. Jej stylizacja powszechnie budzi zachwyt. Ma bardzo mocną wersję Quadrifoglio (510 KM), którą może konkurować z niemieckimi RS-ami od Audi, AMG od Mercedesa i M od BMW. A jednak znalazła 5758 nabywców przez pół 2019 roku.

Na koniec Stelvio, SUV. Wszystkie – plus minus – SUV-y sprzedają się dobrze, bo jest moda na te auta. Tymczasem Stelvio (również ma supermocną wersję) nie. Zarejestrowano 13 771 egzemplarzy, o 3 tys. mniej niż w I półroczu 2018 roku.

Kiedy zostanie uruchomiony plan ratunkowy nie wiadomo, oby jak najszybciej.

Czytaj też:
Wprost na drogę. Pierwsza jazda Alfą Romeo Gulią Veloce
Czytaj też:
Powstanie czwarty największy koncern samochodowy świata

Źródło: IBRM Samar