W motoryzacji jest źle, a będzie jeszcze gorzej

W motoryzacji jest źle, a będzie jeszcze gorzej

Taśma produkcyjna w fabryce samochodów
Taśma produkcyjna w fabryce samochodów Źródło:Shutterstock / Jenson
Nastroje są minorowe i pogarszają się. Ich wskaźnik wśród producentów i dystrybutorów w branży motoryzacyjnej na koniec 2019 r. spadł o 4 pkt względem I półrocza 2019 roku i wyniósł 66/100, co oznacza, że przedstawiciele firm obecnych na polskim rynku coraz gorzej oceniają sytuację panującą w sektorze.

Tak wynika z badania KPMG (jedna z największych firm na świecie świadczących tzw. usługi profesjonalne – audyt, doradztwo podatkowe i doradztwo gospodarcze) i PZPM (Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego). Gorsze nastroje niż pół roku temu panują wśród menedżerów branży motoryzacyjnej odnośnie przyszłości sektora i przyszłej sytuacji gospodarczej. Mimo to, w ciągu najbliższych 6 miesięcy ponad połowa respondentów przewiduje, że poziom zatrudnienia poprawi się lub utrzyma na dotychczasowym poziomie.

Wyniki najnowszego badania wskazują, że 33 proc. przedstawicieli producentów oraz 50 proc. przedstawicieli dystrybutorów obecnych na polskim rynku motoryzacyjnym pozytywnie ocenia aktualną sytuację w branży. Porównując wyniki do poprzedniej edycji badania, przeprowadzonej w czerwcu 2019 roku, wskaźnik nastrojów wśród dystrybutorów obniżył się o 11 punktów osiągając wartość 68/100, a wśród firm zajmujących się produkcją pojazdów, przyczep, naczep, części i akcesoriów wzrósł o 8 punktów do poziomu 61/100.

„Niestety, prognozy z ostatnich kilkunastu miesięcy, które mówiły o pogorszeniu się koniunktury gospodarczej, pomału stają się faktem. Obawy producentów motoryzacyjnych w Polsce są wynikiem spowolnienia gospodarczego w Europie, co nie dziwi, bo krajowa branża motoryzacyjna jest bardzo ściśle powiązana z motoryzacją i gospodarką europejską. Niepokój menedżerów firm motoryzacyjnych zlokalizowanych w Polsce może również pogłębiać fakt, że w najbliższych latach współczesna motoryzacja stanie w obliczu wielu istotnych zmian. Niepewność, czy w wystarczającym stopniu będą mogli sprostać wyzwaniom, jakie stawia przed nimi nowa rzeczywistość motoryzacyjna, na pewno ma wpływ na spadek nastrojów zarówno wśród producentów, jak i dystrybutorów – skomentował Jakub Faryś, prezes PZPM.

W przeciwieństwie do badania przeprowadzonego w połowie 2019 roku, przyszłość branży zdecydowanie gorzej oceniają przedstawiciele przedsiębiorstw produkcyjnych, wśród których aż 83 proc. spodziewa się pogorszenia lub zdecydowanego pogorszenia sytuacji branży motoryzacyjnej w Polsce. W przypadku przedstawicieli firm dystrybucyjnych podobne zdanie wyraża 74 proc. respondentów, a jedynie 3 proc. ankietowanych z tej grupy prognozuje poprawę sytuacji.

Podobnie negatywne nastroje widać w przypadku prognozowanej sytuacji gospodarczej Polski w ciągu kolejnych 12 miesięcy. Zdecydowana większość ankietowanych producentów spodziewa się jej pogorszenia (78 proc.) lub zdecydowanego pogorszenia (6 proc.), a tylko 17 proc. badanych uważa, że sytuacja gospodarcza pozostanie bez zmian.

Blisko 30 proc. producentów motoryzacyjnych, prognozuje zwiększenie poziomu sprzedaży w najbliższych 6 miesiącach, a prawie 1/4 z tej grupy w ciągu najbliższego półrocza planuje zwiększyć nakłady inwestycyjne. Z jednej strony 27 proc. dystrybutorów planuje zwiększyć liczbę salonów, a z drugiej aż 37 proc. z nich przyznało, że w ciągu najbliższych 6 miesięcy zmniejszy się lub zdecydowanie się zmniejszy poziom sprzedaży w ich sieci.

Większość producentów i dystrybutorów spodziewa się utrzymania poziomu zatrudnienia na obecnym poziomie w ciągu najbliższych 6 miesięcy (odpowiednio 56 proc. i 70 proc.). Wzrost zatrudnienia przewiduje 11 proc. przedstawicieli firm produkcyjnych oraz 10 proc. dystrybutorów.

Największymi wyzwaniami, którym muszą stawić czoła firmy z branży motoryzacyjnej są nowe regulacje prawne, sytuacja polityczno-gospodarcza w Polsce oraz koszty pracy. Najwięcej problemów producentom przysparza sytuacja polityczno-gospodarcza (72 proc.) i nowe regulacje prawne (72 proc.) oraz koszty pracy (67 proc.). Z kolei ankietowani dystrybutorzy wśród najczęściej wskazywanych wyzwań wymieniali koszty pracy (67 proc.), nowe regulacje prawne (67 proc.) oraz dostęp do pracowników technicznych i sytuację polityczno-gospodarczą (odpowiednio 57 proc.).

Czytaj też:
Octavia o włos przed Corollą. Wielkie podsumowanie 2019 roku
Czytaj też:
15 modeli samochodów, które wkrótce znikną z rynku