Polska policja zmieni barwy? Tak mogą wyglądać radiowozy
W Warszawie rozpoczęły się IX Międzynarodowe Targi Techniki i Wyposażenia Służb Policyjnych oraz Formacji Bezpieczeństwa Państwa Europoltech 2019. Pokazano mundury, broń, ale także nowe policyjne samochody.
Uwagę fanów motoryzacji przykuły dwie sprawy. Po pierwsze, nowe zamówione przez policję BMW serii 3. Wkrótce wyjadą one na drogi, będą oznakowane, a użytkować je będzie drogówka. Pod maską nowe BMW będą miały dwulitrowe silniki o mocy 184 koni mechanicznych. Przyspieszenie do setki trwa w tych autach 7,1 sekundy, zatem pościgi za łamiącymi prawo kierowcami zapowiadają się skuteczniej niż dotąd.
Druga sprawa dotycząca motoryzacji, która zwróciła uwagę na targach, to nowe malowanie policyjnych radiowozów. O ile nowe BMW pokazane zostały jeszcze w aktualnym malowaniu, to inne auta – policyjne Kie Ceed, Ople Astry czy motocykle Hondy – pokazano w eksperymentalnym malowaniu. Na razie to tylko test, ale wszystko wskazuje na to, że policjanci będą poruszać się autami z elementami odblaskowymi, doskonale widocznymi w nocy, z daleka i podczas niesprzyjającej pogody.
Takie malowanie mają inne policje świata. Doskonale sprawdza się w Wielkiej Brytanii czy Szwecji. Kiedy zostanie zastosowane w Polsce na razie nie wiadomo, ale wystarczy rzut oka, by nabrać pewności, że stanie się to raczej prędzej niż później.