Jechał za wolno. Dlatego zatrzymała go policja
Tak właśnie było w okolicach Lubina. Policjanci z lubińskiej drogówki zatrzymali do kontroli mężczyznę kierującego osobowym Renault. Auto jechało drogą ekspresową non-stop lewym pasem, a jego kierowca nie przekraczał 60 km/h. Jak wiadomo ekspresówkami w Polsce można jechać maksymalnie 120 km/h. Policjanci są przyzwyczajeni raczej do tego, że ten limit jest łamany.
Tymczasem był środek dnia, około godziny 16:00. Na trasie S3 policjanci podjechali do mężczyzny, który wzbudził ich podejrzenia. Kierujący nie zjechał z pasa nawet wtedy, gdy za nim dłuższą chwilę jechał oznakowany radiowóz. W końcu kierowca Renault został zatrzymany do kontroli drogowej. Okazał się nim 69-letni mieszkaniec powiatu wschowskiego. Badanie na zawartość alkoholu w jego organizmie wykazało blisko 0,7 promila w wydychanym powietrzu.
Policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy. 69-latek swoje zachowanie tłumaczył im tym, że wybrał się tylko na krótką przejażdżkę nowym samochodem, którym chciał się pochwalić.
Szybko tego nie zrobi ponownie, ponieważ za swoje drogowe przestępstwo odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka kara finansowa i zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.