Najłagodniejszy możliwy wyrok za śmiertelne potrącenie egzaminatora

Kierująca została uznana za winną i skazana na pół roku więzienia w zawieszeniu i grzywnę. Jak czytamy na stronach „Auto-Świata” wyrok sądu w Rybniku nie jest prawomocny.

Przypomnijmy, do zdarzenia doszło w czerwcu 2019 roku. Na placu manewrowym miejscowego ośrodka ruchu drogowego w Rybniku, podczas przeprowadzania egzaminu, egzaminator został śmiertelnie potrącony przez kursantkę Barbarę K.

68-letnia kobieta dostała także zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na 10 lat i grzywnę 4 tys. zł.

35-letni egzaminator doznał obrażeń, na skutek których zmarł. Po kilku miesiącach zaczął się proces, a prokurator przedstawił Barbarze K. zarzut spowodowania wypadku w ruchu lądowym ze skutkiem śmiertelnym.

Podczas procesu wykonano badania, które stwierdziły u kobiety ograniczoną poczytalność. Właśnie w związku z tym – ponieważ kobieta działała w sytuacji znacznego ograniczenia zdolności rozpoznania znaczenia swojego czynu – sąd zastosował nadzwyczajne złagodzenie kary.

Za podobne przestępstwo nie da się wymierzyć łagodniejszej kary. Zgodnie z kodeksem karnym za podobny zarzut grozi właśnie od sześciu miesięcy do 8 lat więzienia. Barbara K. została skazana na pół roku, a sąd w Rybniku zawiesił wykonanie wyroku na 2 lata. Została też obciążona kosztami postępowania.