Jeden samochód i troje pijanych w sztok kierowców. Czy kary powinny być wyższe?

Dodano:
Kierowca z piwem, pijany kierowca Źródło: Policja
Tatrzańscy policjanci zatrzymali troje kierowców – dwóch mężczyzn i kobietę – którzy kompletnie pijani co chwila zmieniali się za kierownicą jednego auta. Badanie alkomatem wykazało odpowiednio 3,5, 3,8 oraz 2,8 promila alkoholu.

Jak przyznaje policja, takie interwencje zdarzają się bardzo rzadko. Jak widać można jednak zatrzymać troje nietrzeźwych kierujących i to poruszających się jednym samochodem. Tak stało się w na zakopiańskiej Olczy. Policjanci zostali wezwani na interwencję, ponieważ na drodze, nagle i bez powodu zatrzymało się osobowe Audi tamując ruch innym kierowcom. Jak relacjonowali świadkowie, wysiadł z niego kierowca i pasażerka, po czym zamienili się miejscami. Jednak auto daleko nie odjechało. Po przebyciu kilkuset metrów kobieta znów zatrzymała pojazd na środku drogi i ustąpiła miejsca za kierownicą drugiemu z pasażerów, który z kolei nawracając wjechał w ogrodzenie.

Grubo powyżej 2 promili

Policjanci przyjechali na miejsce. Dokonując kontroli stanu trzeźwości ustalili, że pierwszy kierowca, 39-latek z powiatu tatrzańskiego kierował mając w organizmie 3,5 promila alkoholu. Jego prawo jazdy zostało zatrzymane. 36-letnia kobieta, również z powiatu tatrzańskiego, kierowała mając w organizmie 3,8 promila alkoholu, była bez prawa jazdy, gdyż już wcześniej za to samo przestępstwo go straciła. Natomiast najmłodszy z kierowców, 26-latek nigdy nie zrobił prawa jazdy, za to postanowił kierować mając w organizmie 2,8 promila alkoholu. Pojazd odholowano, a troje kierowców powrót do domu kontynuowało pieszo.

To nie koniec weekendowych zatrzymań w powiecie tatrzańskim. W niedzielę wieczorem, policjanci z Bukowiny Tatrzańskiej ujęli nietrzeźwego kierowcę ciągnika rolniczego. 31-latek z powiatu tatrzańskiego kierował mając w organizmie 3,1 promila alkoholu.

Policja przypomina, że za jazdę po alkoholu grozi kara do dwóch lat więzienia, a recydywiście do lat 5.

Źródło: Policja
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...