Kiedy pierwszy elektryk Rolls-Royce’a? Są pierwsze wieści

Wiele firm przypomniało sobie ostatnio, że zanim zaczęły produkować samochody spalinowe, eksperymentowały także z prądem. Właściwie każda z tych starszych ma elektryczny etap w swojej historii. Także Rolls-Royce, który teraz przywołuje swoje dziedzictwo w dziedzinie napędu elektrycznego tuż przed ogłoszeniem historycznego komunikatu.
A co to będzie za komunikat? Wkrótce się przekonamy, ale wiadomo, że będzie dotyczył podania konkretnej daty wprowadzenia na rynek pierwszego elektryka „nowej ery”.

Elektryczny Rolls-Royce. Szybciej niż oczekiwano
Prezes Rolls-Royce’a Torsten Müller-Ötvös, zadeklarował stworzenie elektrycznego Rolls-Royce’a jeszcze w tym dziesięcioleciu. „Nasza firma właśnie rozpoczyna historyczne przedsięwzięcie, jakim jest stworzenie pierwszego, superluksusowego samochodu tego rodzaju. Osiągniemy cel szybciej, niż wielu może wydawać się to możliwe”, powiedział Müller-Ötvös.
„Nasi założyciele oraz ich współpracownicy już w czasach, gdy nasza marka dopiero się formowała, byli ważnymi pionierami w dziedzinie napędu elektrycznego, a także wiodącymi ekspertami inżynierii motoryzacyjnej. Z duma i pokorą dzielę się ich inspirującymi historiami oraz przywołuję pierwsze dni istnienia firmy”, dodał szef Rolls-Royce Motor Cars.
Rolls-Royce na prąd. Zapowiedzi są jednoznaczne
Dotychczas Rolls-Royce wydał trzy krótkie oświadczenia na temat swojej strategii elektryfikacji. Pierwsze dotyczyło tego, że marka zaprezentuje swój w pełni elektryczny samochód w obecnej dekadzie (2020 – 2030). Drugi, że samochód będzie posiadał napęd wyłącznie BEV, nie będzie to żadna forma hybrydy. I trzeci, typowy dla Rolls-Royce’a, że samochód będzie miał swoją premierę w odpowiednim momencie, gdy każdy jego element spełni standardy techniczne i estetyczne marki, a także zaoferuje osiągi godne Rolls-Royce’a.
Więcej informacji już wkrótce. I przyznamy, że nie możemy się doczekać.