Nowe BMW serii 5 pojawi się już za dwa lata. Będzie mieć wersję spalinową
BMW serii 5 to utytułowany i lubiany przez klientów model. Mimo rosnącej popularności aut typu SUV, „Piątka” nadal ma swoje stałe miejsce w gamie marki. Aktualna generacja modelu trafiła na rynek w 2017 roku. Wciąż wygląda świeżo i świetnie jeździ, ale powoli zbliża się już czas na to, by BMW pokazało następcę.
2024 na celowniku
Jak podaje brytyjski „Autocar”, BMW serii 5 kolejnej generacji może pojawić się na rynku w roku 2024. Wielu miłośników modelu może się zastanawiać, czy w tych czasach znajdzie się jeszcze miejsce na odmianę spalinową. Na szczęście – podobno tak. Tak jak w przypadku najświeższej serii 7, w salonach obok siebie mają stanąć zarówno wersje tankowane na stacji benzynowej, jak i te, które trzeba ładować. Ta pierwsza zachowa nazwę „seria 5”. Ta druga zostanie „i5”.
Jakie parametry może mieć BMW i5? Prawdopodobnie bazowa wersja będzie tylnonapędowa, z 335-konnym silnikiem. Topowa, z napędem AWD rozwinie 535 KM… o ile i5 będzie mieć takie odmiany, jak nieco starsze i4.
Poza elektrykiem będą hybrydy
Na pewno gamę uzupełnią też wersje „pośrednie”, czyli hybrydy plug-in. Czy nowe BMW 5 będzie mogło mieć pod maską diesla? To także nie jest wykluczone. Nie zabraknie zapewne także motorów sześciocylindrowych, a obecność silnika V8 (teraz montowanego w wersjach M550i i w topowym M5) stoi pod znakiem zapytania. Być może nie będzie go w Europie, ale pomrukiem ośmiu cylindrów będą mogli cieszyć się klienci za Oceanem. Co jeszcze wiemy o nowej „Piątce”? Fotografowie uchwycili już zamaskowane egzemplarze testowe. Ci, którzy sceptycznie podchodzą do nowego języka stylistycznego BMW, raczej się ucieszą. Grill wygląda na relatywnie mały i dyskretny, zwłaszcza w porównaniu z nową serią 4 i 7.