Nowy Phaeton jest gotowy do produkcji. Problem w tym, że jest... za drogi
Dodano:
Volkswagen jest praktycznie gotowy do ponownego wejścia do segmentu limuzyn. Niemcy jednak zwlekają z premierą nowego Phaetona. Samochód jest na ten moment zwyczajnie... za drogi w produkcji - informuje Bloomberg.
Phaeton to jedna z niewielu porażek zawodowych Ferdinanda Piecha, byłego prezesa zarządu Volkswagen AG. Samochód bez wątpienia był udany - w dobrej cenie, nieosiągalnej dla bardziej prestiżowych producentów, oferował wyposażenie nieustępujące temu, które proponowali swoim klientom producenci z większymi tradycjami w segmencie.
Zabrakło jednak właśnie prestiżu, który na rynku limuzyn jest równie istotny co cena czy wyposażenie. Phaeton został więc chłodno przyjęty w Europie i Stanach Zjednoczonych. Dla przykładu - w zeszłym roku VW sprzedał 4 tys. sztuk Phaetona. S-klasa Mercedesa znalazła 100 tys. nabywców.
Bloomberg, Wprost.pl
Zabrakło jednak właśnie prestiżu, który na rynku limuzyn jest równie istotny co cena czy wyposażenie. Phaeton został więc chłodno przyjęty w Europie i Stanach Zjednoczonych. Dla przykładu - w zeszłym roku VW sprzedał 4 tys. sztuk Phaetona. S-klasa Mercedesa znalazła 100 tys. nabywców.
Druga generacja nadchodzi
Jak poinformował Bloomberg, druga generacja auta jest praktycznie gotowa. Niemcy jednak wstrzymują się z premierą - chcą bardziej dopracować auto oraz... sam sposób jego produkcji, który ma być tańszy. Volkswagen znowu chce więc konkurować głównie na polu finansowym?Bloomberg, Wprost.pl