Złoty środek

Dodano:   /  Zmieniono: 
W związku z upłynnieniem złotego jego cena może wprawdzie podlegać znacznym wahaniom, ale - jak przekonują ekonomiści - w dłuższej perspektywie będzie stabilna


Z optymizmem spoglądamy na przyszłość polskiej i światowej gospodarki - można stwierdzić na podstawie wyników badania Pentora. Trwająca kilka miesięcy, wręcz irracjonalna hossa giełdowych spółek internetowych musiała się kiedyś skończyć. Masowa wyprzedaż akcji firm "nowej gospodarki" doprowadziła do rekordowej obniżki cen na nowojorskiej Wall Street, a to z kolei do kilkuprocentowych spadków indeksów w Azji i Europie (także w Warszawie). Niektórzy obawiali się załamania na rynkach finansowych. Jak na to zareagowaliśmy?
Ponad połowie respondentów Pentora nie udzieliła się nerwowość inwestorów giełdowych, choć co czwartego badanego informacje z najważniejszych parkietów zaniepokoiły. Spokój Polaków może jednak wynikać z nieświadomości - w krajowych biurach maklerskich otwartych jest niewiele ponad milion rachunków inwestycyjnych. Spokojni jesteśmy także o kondycję polskiej waluty. Ta w ostatnich latach systematycznie umacniała się i niedawno Rada Polityki Pieniężnej oraz rząd zdecydowały się uwolnić złotego. Po Czechach jesteśmy drugim krajem Europy Środkowej i Wschodniej, w którym krajowa waluta jest w pełni wymienialna. Kurs złotego będzie teraz kształtował wyłącznie rynek. Mniej niż co piąty Polak uważa, że źle to wróży naszej gospodarce. Znacznie więcej jest zwolenników przeciwnej tezy. W związku z upłynnieniem złotego jego cena może wprawdzie podlegać znacznym wahaniom, ale - jak przekonują ekonomiści - w dłuższej perspektywie będzie stabilna. Pojawiają się jednak opinie o przewartościowaniu złotego i możliwości załamania kursu.

Więcej możesz przeczytać w 18/2000 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.