Patrol ITD kontrolujący elektroniczny pobór opłat na małopolskiej autostradzie A4 na wysokości miejscowości Targowisko (powiat wielicki) zauważył samochód ciężarowy z brakami w wymaganym oświetleniu. Kontrola wykazała jeszcze więcej poważnych usterek technicznych. Z ciężarówki wyciekały płyny eksploatacyjne. Pojazd miał także niewłaściwie przerobiony układ paliwowy. Przy zbiorniku paliwa brakowało także korka, a na szybie przedniej nie było wymaganej nalepki kontrolnej. Mężczyzna jechał samochodem, mimo zatrzymanego rok temu dowodu rejestracyjnego.
Podczas odczytu drogomierza inspektorzy wykryli dużą rozbieżność. Stan licznika był niższy o 365 tysięcy kilometrów od ostatniego badania technicznego pojazdu, które zostało wykonane w grudniu 2017 roku. Z powodu podejrzenia popełnienia przestępstwa przez właściciela samochodu, inspektorzy ITD wezwali na miejsce kontroli patrol z komisariatu autostradowego. Kierowcy wydano zakaz dalszej jazdy, a kwestię rozbieżności we wskazaniach drogomierza wyjaśnią policjanci.
Czytaj też:
Kraków. Strażnicy natrafili na mongolski namiot. W środku „buchający ogniem piecyk”