Aut używanych nie rejestrowało niemal 100 proc. wydziałów komunikacji, a samochodów nowych ponad 30 proc. według Związku Dealerów Samochodów.
Związek Dealerów Samochodów apelował do premiera Mateusza Morawieckiego i przedstawicieli władz wykonawczych i ustawodawczych o wprowadzenie do projektu ustawy o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych z dnia 2 marca 2020 r. poprawki, która zapewniłaby polskim firmom motoryzacyjnym możliwość wykonywania dozwolonych prawem działań gospodarczych.
Teraz urzędy wracają w ograniczonym zakresie do pracy. Od środy 22 kwietnia będą wykonywać „zadania niezbędne”, wśród których znalazło się rejestrowanie pojazdów.
„Ustawodawca wydłuża listę zadań urzędów administracji publicznej, w tym samorządowej (…). Wprowadzono pojęcie „zadania niezbędne”, a to te związane z: rejestracją stanu cywilnego; ewidencją ludności i dowodami osobistymi; pomocą społeczną; świadczeniem usług komunalnych; działaniem urzędów pracy, w tym w przedmiocie wsparcia przedsiębiorców w związku z epidemią wywołaną zakażeniami wirusem SARS-CoV-2; wydawaniem praw jazdy, dowodów rejestracyjnych i innych dokumentów komunikacyjnych; decyzjami architektoniczno-budowlanymi i innymi, związanymi z inwestycjami, np. dotyczącymi ochrony środowiska” – oświadczył Paweł Szefernaker, wiceministra MSWiA.
Czytaj też:
Rejestracja aut zostanie wydłużona do 180 dniCzytaj też:
Rynkowa katastrofa. W salonach jest gorzej niż źle