O wyborze platformy, na której zbudowana zostanie Izera, czyli kluczowej decyzji dla przyszłości samochodu, prezes Electromobility Poland Piotr Zaremba powiedział w Radiu TOK FM.
Izera. „Zaawansowany etap rozwoju” platformy
Jednocześnie nie zdradził, co to za platforma i od jakiego dostawcy. Wiadomo za to, że to nowa platforma, która „jeszcze nie jest na rynku”, natomiast „jest w zaawansowanym etapie rozwoju”. Jak powiedział prezes Zaremba została ona opracowana przez „dużego globalnego gracza, który produkuje dobre samochody”.
Przypomnijmy, Izera to polska marka samochodów elektrycznych Właścicielem spółki Electromobility Poland jest Skarb Państwa i polskie spółki energetyczne. Fabryka Izery ma stanąć w Jaworznie, wszelkie procesy początkujące jej budowę już się rozpoczęły. Izera ma wyjechać z fabryki na drogi już w 2024 roku.
Platforma dla Izery. W grze nie tylko jedna firma
Tymczasem IBRM Samar spytał dyrektora ds. komunikacji i rozwoju biznesu Electromobility Poland Pawła Tomaszka o platformę, o której mówił prezes firmy Piotr Zaremba.
– Na razie czekamy na przyznane nam przez Skarb Państwa fundusze i zarejestrowanie przez KRS zmian w udziałach spółki po dokapitalizowaniu EMP przez państwo. Spodziewamy się, że powinno to nastąpić we wrześniu, a wtedy w październiku rozpoczniemy wraz z wybraną kancelarią prawną ostateczne negocjacje z firmą, która dostarczy platformę dla Izery. Umowa w tej sprawie powinna zostać podpisana do końca tego roku, a wtedy nazwa partnera zostanie oficjalnie ujawniona w styczniu 2022 roku. Nie oznacza to jednak, że w grze pozostała już tylko jedna firma, rozmowy będą prowadzone z dwoma graczami. Skłaniamy się już jednak do jednego z nich – powiedział Paweł Tomaszek Instytutowi.
Czytaj też:
Będzie polski samochód na wodór? Prototyp już za rok
Polski samochód elektryczny Izera