Zimowe „must have” każdego kierowcy

Zimowe „must have” każdego kierowcy

Zima w samochodzie
Zima w samochodzie Źródło: Renault
Zima jeszcze przed nami, ale warunki atmosferyczne już teraz przypominają te zimowe. Dlatego zimowe opony, skrobaczka do szyb czy szczotka do odśnieżania to obowiązkowe elementy, które powinny znaleźć się w wyposażeniu samochodu przy obecnej pogodzie.

Coraz częstsze ujemne temperatury i pierwsze opady śniegu to ostatni dzwonek, aby przygotować samochód do nadchodzącej zimy. Podpowiadamy, na co zwrócić uwagę.

Opony zimowe, to już

Panująca aura nie pozostawia wątpliwości, że jak najszybciej należy wymienić opony na zimowe. Dlatego jeśli są kierowcy, którzy jeszcze tego nie zrobili, nie powinni dłużej zwlekać. Letnie opony mogą twardnieć przy niższej temperaturze i o wiele gorzej poradzą sobie na oblodzonej czy pokrytej śniegiem nawierzchni. Pozostawienie wymiany opon na ostatnią chwilę może wiązać się także z kolejkami w warsztatach oponiarskich czy wyższymi cenami opon.

– Jeżeli opony zimowe służą nam już kolejny sezon, zwróćmy uwagę na ich stan i głębokość bieżnika. W czasie zimy muszą radzić sobie z niskimi temperaturami, oblodzeniem, śniegiem i błotem pośniegowym, warto więc zadbać, aby głębokość bieżnika nie była mniejsza niż 4 mm. Z wiekiem guma opony staje się także bardziej podatna na uszkodzenia, więc nie spełni ona swojej funkcji, co może skutkować gorszą przyczepnością i ryzykiem poślizgu oraz utraty kontroli nad pojazdem – mówi Adam Bernard, dyrektor Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.

Trzeba odśnieżać samochód

Niejeden kierowca dał się zaskoczyć pierwszym opadom śniegu. Szczotka do odśnieżania samochodu oraz skrobaczka do szyb to niewielki wydatek, ale już teraz warto mieć je pod ręką w aucie, szczególnie gdy korzystamy z parkingów na zewnątrz. Pamiętajmy, aby zalegający śnieg usuwać z całej karoserii, najpierw z dachu, potem z szyb, nie zapominając o lusterkach i reflektorach, a także o porządnym oczyszczeniu tablic rejestracyjnych.

Jeżeli pod śniegiem znajduje się lód, warto użyć specjalnego preparatu do odmrażania, aby łatwiej pozbyć się później części lodu. Płyn odmrażający przyda się nam także wtedy, gdy wycieraczki w samochodzie przymarzną do szyby oraz do odmrożenia zamków. Pamiętajmy, aby taki preparat nosić przy sobie, a nie przewozić w samochodowym schowku, ponieważ w przeciwnym razie nie będziemy mogli skorzystać z tego produktu, gdy będzie najbardziej potrzebny

Płyn do spryskiwaczy na zimę

Jeśli do tej pory kierowcy nie zadbali o wymianę płynu do spryskiwaczy na zimowy, to teraz jest na to odpowiedni moment. Gdy temperatury na dobre spadną poniżej zera, możemy mieć kłopoty z zamarzaniem płynu. Dlatego wybierając nowy płyn na zimę, zwróćmy uwagę na informację o temperaturze jego krystalizacji, znajdującą się na opakowaniu. Im później zamarza płyn, tym lepiej sprawdzi się przy mroźnej aurze. Letni płyn do spryskiwaczy można zastąpić zimowym, uzupełniając go w trakcie zużywania się płynu.

Nowy płyn do chłodnic

Kiedy temperatury spadają poniżej zera, warto upewnić się, czy płyn do chłodnic, którego używamy, nie jest starszy niż dwa lata. Właśnie w takim okresie zachowuje on swoje optymalne właściwości. Po tym czasie należy go wymienić, uważając, aby nowy płyn był przystosowany do używania w zimowych warunkach.

Czytaj też:
Jakie opony kupują Polacy: dobre, czy tanie?

Źródło: SBJR