Błąd przy tym jednym manewrze kosztował życie 10 proc. zabitych w wypadkach

Błąd przy tym jednym manewrze kosztował życie 10 proc. zabitych w wypadkach

Wypadek na drodze
Wypadek na drodze Źródło: Shutterstock / Dmitry Kalinovsky
Co 10 Polak ginący w wypadku drogowym, ginie z powodu nieprawidłowego wyprzedzania. Ten manewr jest kluczowy dla bezpieczeństwa. Eksperci wyjaśniają, jak go wykonywać.

Nieprawidłowe wyprzedzanie było przyczyną prawie 5 proc. wypadków spowodowanych przez kierujących w Polsce w 2022 roku, w których straciły życie 153 osoby. Stanowi to aż 9,4 proc. spośród wszystkich zabitych w tego rodzaju zdarzeniach. Jednocześnie było 1042 rannych. Te statystyki pokazują, że z pozoru prosty manewr, który każdy kierowca wykonuje w swoim życiu tysiące razy, to jednak poważna sprawa. Prawidłowe wyprzedzanie wymaga zawsze koncentracji, tym bardziej, że często oznacza zmianę pasa ruchu na ten przeznaczony dla jadących w przeciwnym kierunku.

Najgroźniejsze zderzenia czołowe

Nieprawidłowe wyprzedzanie należy do głównych przyczyn wypadków na prostych odcinkach oraz na drogach jednojezdniowych dwukierunkowych, na których dochodzi do najgroźniejszych w skutkach zderzeń czołowych.

– Trzeba pamiętać, że pierwszeństwo przy zmianie pasa ruchu ma ten pojazd, który już się po nim porusza. Dlatego też niezależnie od tego, z którego pasa zjeżdża samochód zmieniający trasę, jest on zobowiązany do ustąpienia pierwszeństwa innym, którzy już znajdują się na pasie – mówi Adam Bernard, dyrektor Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.

Zwróćmy uwagę, że zgodnie z przepisami wyprzedzamy wtedy, kiedy przejeżdżamy obok pojazdu lub uczestnika ruchu poruszającego się w tym samym kierunku, a zatem również w sytuacji, gdy jedziemy drogą wielopasmową i nie zmieniając pasa ruchu, przejeżdżamy obok auta przemieszczającego się w tym samym kierunku sąsiadującym pasem. Czasem taka niewiedza może prowadzić do łamania przepisów i wykonywania tego manewru na przykład na przejściach dla pieszych.

Kardynalne błędy

Jakie błędy kierowcy popełniają najczęściej? – Wyprzedzanie na zakazie wyprzedzania, podwójnej ciągłej, z nadmierną prędkością, „na trzeciego”, nieprawidłowa ocena odległości czy wciskanie się przed auto wyprzedzane – wymienia ekspert.

Jak powinien wyglądać prawidłowo wykonany manewr? Gdy kierowca planuje wyprzedzić samochód jadący w tym samym kierunku, przede wszystkim powinien oszacować, czy widoczność jest wystarczająco dobra, jaki odcinek prostej drogi ma przed sobą oraz z jaką prędkością porusza się jadący przed nim pojazd. Następnie prowadzący musi upewnić się, czy nikt inny nie porusza się po pasie, na który zamierza wjechać. Równie istotne jest sprawdzenie, czy kierujący jadący przed nami na tym samym pasie ruchu nie zasygnalizował wcześniej zamiaru wyprzedzania, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu. Dotyczy to również pojazdu za nami, czy na przykład manewr wyprzedzania nie został już zasygnalizowany bądź rozpoczęty. W przypadku wyprzedzania pieszych, rowerzystów czy motocyklistów należy pamiętać o zachowaniu co najmniej metrowej odległości.

Wyprzedzać można tylko, jeśli ma się pewność

– Gdy po sprawdzeniu wszystkich istotnych warunków można bezpiecznie wyprzedzać, w przypadku samochodu z manualną skrzynią biegów warto zredukować bieg lub przy automatycznej – przełączyć na tryb, który zapewni dobre przyspieszenie, a następnie zachowując ograniczenie prędkości na danym odcinku, wykonać manewr bez zbędnej zwłoki – tłumaczy Adam Bernard. – Gdy kierowca nie czuje się pewnie, droga jest kręta, teren górzysty, warto zwolnić i poczekać. Nie ma nic ważniejszego niż bezpieczne dotarcie do celu.

Czytaj też:
Jak wyprzedzać rowerzystę lub kolumnę rowerzystów?
Czytaj też:
Nie oglądaj w lusterkach własnego auta, czyli wszystko o kluczowym dla bezpieczeństwa ustawieniu

Źródło: SBJR