Nowy odcinkowy pomiar prędkości na A4. Wiemy, gdzie i kiedy zacznie działać

Nowy odcinkowy pomiar prędkości na A4. Wiemy, gdzie i kiedy zacznie działać

Odcinkowy pomiar prędkości
Odcinkowy pomiar prędkości Źródło: GDDKiA
Generalna Inspekcja Transportu Drogowego podjęła decyzję, że na autostradzie A4 powstaną dwa miejsca z odcinkowym pomiarem prędkości. Jeden z nich zacznie działać już za kilka dni.

Odcinkowy pomiar prędkości aktualnie obejmie nieco ponad 170 km dróg w Polsce. Pod nadzorem kamer są nie tylko drogi krajowe, ale także odcinki dróg szybkiego ruchu. Jak wynika z danych przedstawionych przez GITD, w Polsce działa aktywnie ponad trzydzieści urządzeń monitorujących prędkość w taki sposób. Inspekcja podkreśla, że urządzenia działające na OPP są znacznie skuteczniejsze w rejestrowaniu przekroczeń prędkości niż stacjonarne fotoradary.

Odcinkowy pomiar prędkości

Pierwsze mandaty posypią się jeszcze w lipcu

Teraz urządzenie stale monitorujące prędkość kierowców pojawią się na dwóch odcinkach autostrady A4. Pierwszy 8-kilometrowy będzie rejestrował przejazd kierowców pomiędzy węzłami Kostomłoty a Kąty Wrocławskie, w miejscu, gdzie autostrada nie posiada pasa awaryjnego i obowiązuje ograniczenie prędkości do 110 kilometrów na godzinę. Aktualnie trwają testy zamontowanych już urządzeń, kolejnym etapem będą odbiory. Należy spodziewać się, że 8-kilometrowy OPP będzie aktywny jeszcze w lipcu bieżącego roku.

Odcinkowy pomiar prędkości znak

Drugi OPP będzie dłuższy

Kolejnym miejscem, gdzie zostaną postawione urządzenia stale monitorujące prędkość, będzie odcinek A4 między węzłami Balice i Rudno (woj. małopolskie). Tym razem odcinkowy pomiar prędkości obejmie 19-kilometrowy fragment autostrady. Limit prędkości w tym miejscu wynosi 140 km/h. Na tę chwilę nieznany jest termin wykonania prac na małopolskim odcinku A4 oraz termin oddania urządzeń do użytku.

Odcinkowy pomiar prędkości

Jak działa odcinkowy pomiar prędkości?

To system kontroli prędkości obejmujący swoim zasięgiem dany odcinek drogi. Przed wjazdem na niego widnieje znak D-51a – „automatyczna kontrola średniej prędkości”. Ma informować kierowcę o początku odcinka drogi, na którym średnia prędkość jazdy jest kontrolowana i rejestrowana przez stacjonarne urządzenie rejestrujące. Kamera zamontowana tuż za znakiem D-51a rejestruje wjazd samochodu na odcinek, na którym będzie wykonywany pomiar. Koniec odcinka pomiarowego z kolei symbolizuje znak D-51b przed którym ustawiona jest druga kamera monitorująca przejazd samochodu. Prędkość pokonanego odcinka jest wyliczana na podstawie danych z pierwszej i drugiej kamery. System zna odległość między urządzeniami i na podstawie rejestracji czasu wjazdu i zjazdu z pomiarowego odcinka wskazuje czas jego pokonania i wylicza średnią prędkość. Gdy kierujący popełnił wykroczenie, czyli przekroczył średnią prędkość na danym odcinku, system automatycznie przesyła tę informację wraz ze zdjęciem pojazdu do Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD), komórki organizacyjnej Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.

Czytaj też:
Dziecko na quadzie. Co na ten temat mówią przepisy?
Czytaj też:
Pakujemy auto na urlop. Jak zmieścić wakacyjny bagaż?

Źródło: GDDKiA