Świętokrzyskie: nawałnica zdemolowała 400 budynków

Świętokrzyskie: nawałnica zdemolowała 400 budynków

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. sxc
Prawie 400 budynków uszkodziła w regionie świętokrzyskim wtorkowa nawałnica - takie są szacunkowe dane zgłoszone przez gminy. Wojewoda świętokrzyski Bożentyna Pałka-Koruba zapowiedziała wypłatę rządowych odszkodowań najbardziej poszkodowanym.

Jak poinformowała rzeczniczka wojewody Agata Wojda, dane o zniszczeniach wciąż się zmieniają, bo z gmin docierają szczegółowe raporty. - W terenie pracują też nasze komisje. Wojewoda Bożentyna Pałka-Koruba zwróciła się już do wójtów o pilne przygotowanie list poszkodowanych, aby można było im przekazać wsparcie ze środków rządowych. Wypłata takich odszkodowań przez gminy może zacząć się w ciągu 24 godzin od sporządzenia list - dodała Wojda. Wstępnie szacuje się, że osób, które mogą dostać 6 tys. złotych natychmiastowej pomocy, nie będzie wiele. Takie doraźne wsparcie jest kierowane do tych, którzy stracili cały dobytek.

Około 70 procent poszkodowanych przez nawałnicę mieszkańców regionu świętokrzyskiego zgłasza częściowe zerwanie bądź uszkodzenie dachów na budynkach gospodarczych i mieszkalnych. W przypadku tych ostatnich gminy mogą refundować po przedstawieniu rachunków koszty wykonania napraw do kwoty 20 tys. złotych. Domów, z których dachy zerwało całkowicie, w skali regionu może kilkanaście. Ich właściciele będą mogli starać się o wsparcie w wysokości do 100 tys. złotych.

W województwie świętokrzyskim nadal trwa usuwanie skutków nawałnicy, która przeszła przez region w nocy z poniedziałku na wtorek. W terenie pracuje około 40 drużyn strażaków zawodowych i ochotników. "Na dziś zostało nam jeszcze 40 budynków mieszkalnych i 22 gospodarcze, głównie na terenie powiatu jędrzejowskiego. Pracujemy praktycznie bez przerwy" - poinformował rzecznik świętokrzyskiej Państwowej Straży Pożarnej Arkadiusz Wesołowski.

W środę rano w całym województwie świętokrzyskim bez prądu nadal pozostawało około 600 gospodarstw domowych, głównie w powiecie jędrzejowskim i na terenie gminy Pawłów w powiecie starachowickim. Jak poinformowała PAP Anna Szcześniak PGE Dystrybucja Zakładu Energetycznego Okręgu Radomsko-Kieleckiego, naprawy 14 wciąż zerwanych linii energetycznych średniego napięcia powinny być wykonane do późnego wieczora. "Po wykonaniu tych napraw energia powinna dotrzeć już do wszystkich poszkodowanych przez żywioł odbiorców w regionie" - dodała Szcześniak.

eb, pap