5-latek zmarł. Przez sepsę

5-latek zmarł. Przez sepsę

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot.sxc.hu 
5-latek z Tczewa (woj. pomorskie) zmarł w szpitalu przez sepsę. Służby sanitarno - epidemiologiczne zapewniają, że podjęto kroki, aby zminimalizować zagrożenie dla dzieci, które miały kontakt z chłopcem - poinformowało TVN24.
- Chłopiec trafił do szpitala wieczorem, w niedziele 25 listopada, z gorączką, bólem głowy, wymiotami, wybroczynami na dłoniach, plecach i twarzy. Mimo podania antybiotyków dziecko zmarło jeszcze tego samego dnia. Według lekarzy przyczyną śmierci była sepsa - powiedziała Anna Obuchowska, rzecznik pomorskiego sanepidu.

Matką dziecka powiedziała lekarzom, że chłopiec do 21 listopada uczęszczał na zajęcia w przedszkolu, dlatego sanepid zdecydował się poinformować rodziców dzieci uczęszczających do tej samej grupy zerowej o przypadku sepsy.

- Po sygnałach od zrozpaczonych rodziców, tczewski szpital zdecydował się przekazać lekarstwo dzieciom. Na oddział zgłaszać się mogli wszyscy rodzice z dziećmi, których dziecko uczęszczało z pięciolatkiem do jednej grupy - poinformował sanepid. Dodatkowo służby sanitarno - epidemiologiczne „rozważa możliwość zaszczepienia przeciwko meningokokom wszystkich dzieci z oddziału zerowego mających bezpośredni kontakt z zmarłym chłopcem”.

TVN24, ml