Całkiem niedawno pisaliśmy o tym, że oferta silnikowa nowych modeli S klasy średniej Audi (Audi S6, S6 Avant i S7) w Europie będzie ograniczona. W przeciwieństwie do reszty świata na Starym Kontynencie te auta można będzie zamówić tylko z silnikiem 3.0 TDI i jako „miękkie hybrydy”. Tę samą decyzję producent z Ingolstadt podjął w odniesieniu do mniejszego Audi S5.
Po raz pierwszy w historii modelu, Audi S5 ma pod maska mocnego diesla V6. Silnik 3.0 TDI, zarówno w wersji S5 Coupé, jak i w wersji S5 Sportback, wytwarza 347 KM mocy i dostarcza do skrzyni biegów 700 Nm momentu obrotowego. Silnik wzmocniony jest elektrycznie napędzaną sprężarką, a wydajność zwiększa system mild-hybrid.
Diesel zamiast benzyny to kontrowersyjna decyzja. Jednak wątpiących w słuszność takiego rozwiązania Audi przekonuje liczbami. Jednostka 3.0 TDI montowana w Audi S5 to najmocniejszy silnik wysokoprężny V6 w ofercie czterech pierścieni. Kluczowy dla elastyczności moment obrotowy 700 Nm dostępny jest już od 2500 obr./min. Na dodatek pomimo znacznie wyższych osiągów, zużycie paliwa wynosi średnio 6,2 litra oleju napędowego na 100 kilometrów, a emisja CO2 to 161 gram na kilometr.
Kluczowym argumentem czterech pierścieni, które – bądźmy szczerzy – wprawiły w zdumienie fanów modeli S, są osiągi. Diesel V6 rozpędza S5 Coupé od 0 do 100 km/h w 4,8 sekundy, a S5 Sportback w 4,9 sekundy. Vmax została elektronicznie ograniczona do 250 km/h.
Nowy motor to „miękka hybryda”
Współpracuje z elektrycznie napędzaną sprężarką EAV oraz z systemem mild-hybrid MHEV. Oba te podzespoły wbudowane są w standardową 48-woltową główną sieć elektryczną. 48-woltowy alternator-rozrusznik (RSG) jest sercem systemu, jego maksymalna moc rekuperacji to 8 kW.
System mild-hybrid, zintegrowany z nowym 48-woltowym systemem elektrycznym, w codziennym użytkowaniu ogranicza spalanie o 0,4 litra na 100 km. Wytwarza też 60 Nm momentu obrotowego. No i pozwala „żeglować”, czyli pomiędzy 55 a 160 km/h, gdy kierowca zdejmie nogę z pedału gazu, silnik całkowicie się wyłącza, ale litowo-jonowy akumulator wciąż dostarcza energię.
Tak jak z silnikiem, tak i z resztą osprzętu w modelach S5 Audi zastosowało identyczne zabiegi, jak w o numer większych S6 i S7. Moc przekazywana jest na koła za pośrednictwem automatycznej skrzyni Tiptronic, której niższe biegi mają sportowe, krótkie przełożenia, podczas gdy biegi wysokie są dłuższe. Moc trafia na koła za pośrednictwem stałego napędu na cztery koła quattro. Centralnym elementem napędu jest samoblokujący, centralny mechanizm różnicowy. W normalnych warunkach jazdy mechanizm rozdziela moment obrotowy pomiędzy przednią a tylną osią w stosunku 40:60. Jeśli któreś z kół zaczyna tracić przyczepność, wtedy mechanizm różnicowy przekierowuje większość momentu na oś z lepszą przyczepnością. W ten sposób 70 procent mocy trafić może na oś przednią, a nawet 85 procent na oś tylną. Jako opcja dostępny jest sportowy mechanizm różnicowy.
Jeśli chodzi o wyposażenie standardowe i listę opcji, to są one podobne do tych z wyższych modeli, czyli S6, S6 Avant i S7, które u nas opisaliśmy niedawno. Możecie o nich poczytać tutaj:
Czytaj też:
W Europie nowe Audi S6 i S7 do kupienia tylko z jednym dieslem