Dieter Zetsche to jeden z najpotężniejszych ludzie w motoryzacji. Odchodzi na zasłużoną emeryturę. Jego rządy w Daimlerze, koncernie, do którego należy marka z gwiazdą, były udane. Mercedes ma się dobrze, na całym świecie, auta sprzedają się jak świeże bułeczki. Oczywiście nie obyło się bez błędów, Smart i Maybach to dwa największe. Jednak wyjście ze związku z Chryslerem przyniosło Mercedesowi same zyski.
Jak wiadomo, niemieckie koncerny motoryzacyjne konkurują ze sobą jak Coca-Cola i Pepsi. Robią to na co dzień, na rynku, ale czasami pozwalają sobie na poczucie humoru. Znane są dokuczliwe billboardy, w których Mercedes „drwi” z BMW, BMW z Mercedesa, a trzeci gracz z wielkiej trójki – Audi – też czasami pojawia się w tej specyficznej grze.
Właśnie z okazji odejścia Dietera Zetschego na emeryturę, prezent postanowiło zrobić mu BMW. Bawarska firma wypuściła reklamę, w której oddała mu hołd. Nie byłaby jednak sobą, gdyby nie dała przytyczka w nos Mercedesowi, a konkretnie nie zasugerowała, że jednak auta z grillem-nerką są lepsze niż te z gwiazdą na masce.
W reklamie zagrał aktor, który łudząco przypomina Dietera Zetschego. A może to rzeczywiście on przesiadł się na emeryturze do BMW i8? Co sądzicie?
Czytaj też:
Czterodrzwiowe BMW 8 Gran Coupé. Jest potwierdzenie z Bawarii!