Pozostawianie psów w wysokiej temperaturze w aucie to znęcanie się nad zwierzęciem. Tak to kwalifikuje prawo. Zgodnie z ustawą nieodpowiedzialnemu właścicielowi grozi kara nawet do 2 lat więzienia.
W Łowiczu po raz kolejny tego upalnego lata doszło do podbramkowej sytuacji, podczas której interweniować musiała policja. 20 czerwca 2019 r. około godziny 14.30 dyżurny łowickiej komendy otrzymał zgłoszenie o pozostawionym zwierzęciu aucie marki Peugeot.
Sytuacja miała miejsce na nasłonecznionym parkingu przy ul. 3 go maja. Patrol szybko się tam udał. Gdy okazało się, że auto jest zamknięte, a pozostawiony w środku nieduży pies jest osłabiony, ma przyspieszony oddech, cieknie mu ślina z pyska, mundurowi używając pałki służbowej wybili tylną szybę w pojeździe. Napoili zwierzę i postanowili poczekać.
Po pewnym czasie na miejsce przybyła właścicielka zwierzęcia, która tłumaczyła się, że pies boi się głośnych dźwięków na zewnątrz, postanowiła więc go zostawić w samochodzie. Teraz 42-letnia mieszkanka powiatu grodziskiego odpowie za znęcanie się nad zwierzęciem. Jak wspomnieliśmy, grozi jej kara nawet do 2 lat więzienia.
Policjanci przypominają, że jeśli ktoś zauważy, że jakaś osoba czy zwierzę znajduje się w sytuacji zagrażającej jej życiu lub zdrowiu, należy poinformować o wszystkim, dzwoniąc pod numer tel. alarmowego 112. Funkcjonariusze obiecują zwracać szczególną uwagę na takie sytuacje.
Czytaj też:
Zostawił psa w rozgrzanym aucie. Poszedł do urzędu