Samochody zbudowane w ostatniej dekadzie okazały się bezpieczniejsze niż starsze modele, także podczas najgroźniejszych zderzeń czołowych. Jednak nowe badania przeprowadzone przez naukowców z Centrum Biomechaniki Stosowanej na Uniwersytecie Wirginii pokazują, że kobiety noszące pasy bezpieczeństwa znacznie częściej doznają obrażeń niż mężczyźni.
Pasażerki w samochodach z pasami mają o 73 proc. większe szanse na poważne obrażenia w wypadkach samochodowych z przodu w porównaniu z mężczyznami z pasami (po uwzględnieniu ciężkości kolizji, wieku pasażerów, wzrostu, wskaźnika masy ciała i roku modelu pojazdu). Różnica jest największa w przypadku obrażeń kończyn dolnych, ale występuje również w przypadku kilku innych rodzajów obrażeń.
„Wciąż nie rozumiemy wielu spraw związanych z biomechaniką, które przyczyniają się do zwiększonego ryzyka urazów wśród kobiet” – powiedział Jason Forman, szef badaczy z Centrum Biomechaniki Stosowanej.
Odkryto ponadto, że osoby w wieku 66 lat i starsze są szczególnie podatne na urazy klatki piersiowej, prawdopodobnie wynikające ze zwiększonej kruchości kości.
Jest też dobra wiadomość. Naukowcy udowodnili, że nowsze samochody radykalnie zmniejszają ryzyko obrażeń. Mniej jest złamań czaszki, urazów kręgosłupa szyjnego i urazów brzucha. Ryzyko obrażeń w okolicy kolan i bioder oraz kostek również znacznie się zmniejszyło. Jedynie ryzyko złamań mostka i poważnych złamań żeber nie zostało znacząco zmniejszone.
„W przypadku pasażerów w pasach w zderzeniach czołowych w ostatnich latach osiągnięto znaczną poprawę” – powiedział Forman. „Wyniki pokazują jednak, gdzie mamy problemy i co wymaga ich rozwiązania”.
W badaniu skoncentrowano się na zderzeniach czołowych z pasażerami z pasami w wieku od 13 lat w górę. Dane obejmowały prawie 23 tys. wypadków czołowych, w których uczestniczyło ponad 31 tys. osób (mniej więcej po równo kobiet i mężczyzn).
Czytaj też:
Młodzi jeżdżą słabo i niebezpiecznie. Bez szkoleń ani rusz