Jak donosi Gazeta.pl rząd przyjął opracowany przez Ministerstwo Infrastruktury projekt nowelizacji prawa o ruchu drogowym. Projekt zakłada obowiązkową jezdę na suwak i tworzenie „korytarza życia” głównie na drogach szybkiego ruchu (choć oczywiście nie tylko).
Przepisy prawa dotyczące „korytarza życia” wejdą w życie 1 listopada 2019 roku. Z kolei przepis zobowiązujący kierowców do jazdy nasuwak stanie sięobowiązkowypo dwóch miesiącach (60 dni) od chwiliogłoszenia w Dzienniku Ustaw. Projekt musi trafić do Sejmu i przez posłów przegłosowany (a potem przez Senat i podpisany przez prezydenta), ale stanie się to na pewno, na przełomie 2019 i 2020 roku.
Jak czytamy w komunikacie Ministerstwa Infrastruktury: „Celem projektu jest stworzenie jednoznacznych zasad zachowania kierowców w dwóch istotnych dla bezpieczeństwa i płynności ruchu drogowego sytuacjach. Gdy zachodzi potrzeba umożliwienia służbom ratowniczym szybkiego dotarcia na miejsce zdarzenia drogowego, a także gdy występuje zwężenie drogi ograniczające liczbę dostępnych pasów”.
Jak jeździć na suwak? Kierowcy to w większości wiedzą, choć nie stosują. A czasami pojawiają się nawet „kowboje”, którzy do tego nie dopuszczają. Tymczasem jazda na suwak upłynnia ruch na zwężeniu. Wygląda tak, że gdy z dwóch pasów robi się jeden, wjeżdża na niego raz kierowca z lewej strony, a raz z prawej.
„Korytarz życia” jest nowością. Ostatnio pisaliśmy o tym, że podczas zatoru na autostradzie A4 pod Wrocławiem kierowcy do tego stopnia go nie stosowali, że w korku zawracali, blokując służbom (straży pożarnej). Drogę. Tymczasem „korytarz życia” to najprostsza i najbardziej logiczna rzecz pod słońcem. Kierowcy słyszący służby ratunkowe mają zjeżdżać – ci z lewego pasa w lewo, a ci z prawego w prawo. Poruszający się ewentualnymi pozostałymi pasami również w prawo.
Nieznajomość prawa wkrótce będzie sporo kosztować, także lepiej już teraz nauczyć się nowych przepisów. Tym bardziej, że są one dobre, logiczne i pomocne w poruszaniu się.
Czytaj też:
Kierowcy blokowali „korytarz życia” na A4. „Barany po lewej stronie zawracały”