Kostki do gry pokryły autostradę. Jest wideo, jak je sprzątano

Kostki do gry pokryły autostradę. Jest wideo, jak je sprzątano

Kostki do gry na autostradzie
Kostki do gry na autostradzie Źródło: YouTube
Zablokować autostradę może każdy TIR, który ma wypadek. Samym sobą. Tym razem to nie ciężarówka spowodowała kłopoty, ale jej ładunek, który wysypał się na drogę szybkiego ruchu.

Znamy doskonale wypadki autostradowe, po których trzeba długo sprzątać. Mieliśmy z nimi do czynienia wielokrotnie. Kiedyś rozlała się na trasie A2 czekolada, o sprawie pisały media nie tylko w kraju, ale na całym świecie.

Niedawno donosiliśmy o puszkach piwa, które zablokowały drogę, takich wypadków było zresztą więcej. Piwo wypadło z przewróconego samochodu także w Niemczech.

Tym razem jednak ładunek wydawał się neutralny, ot kostki do gry. Po wypadku ciężarówki w okolicach Atlanty w Stanach Zjednoczonych (na drodze numer 75) okazało się, że sprawił ogromny problem.

Na drogę wysypało się 216 tys. małych kostek do gry, które pokryły drogę jak mak. Obsługa autostrady zablokowała ruch, a kostki trzeba było zbierać wiele godzin, szuflami.

Takiego wypadku dawno nie było w Stanach Zjednoczonych, w mediach pojawiły się natychmiastowe relacje, filmiki z wydarzenia trafiały na YouTube'a w czasie rzeczywistym. W wypadku na szczęście nikt nie ucierpiał, no może poza kostkami, które jako zniszczone trafiły do śmieci.

Czytaj też:
Kierowcy blokowali „korytarz życia” na A4. „Barany po lewej stronie zawracały”

Źródło: YouTube