W Monte Carlo w księstwie Monako, ojczyźnie hazardu, miliarderów i słynnego toru ulicznego Formuły 1, doszło do przykrego zdarzenia.
Legendarne Ferrari F40 stanęło w płomieniach na ulicach w Monte Carlo w Monako. Mieszkaniec okolicy starał się ratować samochód, lejąc wodę z balkonu. Jego akcja okazała się nieskuteczna, a płomienie ugasili dopiero strażacy. Samochód wyceniany na ponad milion dolarów doszczętnie spłonął.
Ferrari F40 zadebiutowało w 1987 r. Była to ostatnia maszyna tej marki, która powstała pod okiem założyciela firmy - Enzo Ferrariego. Wyprodukowano 1310 sztuk supersamochodu.
Czytaj też:
Netflix. Obejrzyj niesamowity zwiastun „Formuła 1: Jazda o życie”
Źródło: X-news