Epidemia na granicach. Kto nie musi wypełniać kart lokalizacyjnych?

Epidemia na granicach. Kto nie musi wypełniać kart lokalizacyjnych?

Kontrola na granicy (tutaj Słowacja)
Kontrola na granicy (tutaj Słowacja) Źródło: Newspix.pl / ABACA
Nie wszyscy wjeżdżający do kraju są zobowiązani do wypełniania kart lokalizacyjnych. Dzięki temu korki na granicach mają się zmniejszyć.

Minister zdrowia zadecydował, że osoby wjeżdżające do Polski, które są zwolnione z obowiązkowej kwarantanny, nie muszą wypełniać karty lokalizacyjnej w trakcie kontroli na granicy.

Dotyczy to m.in. osób przekraczających granicę w ramach wykonywania czynności zawodowych w państwie sąsiadującym przez osobę wykonującą czynności zawodowe w tym państwie, w tym będącą kierowcą obsługującym pojazd samochodowy w transporcie drogowym.

Zmiana zostaje wprowadzona na podstawie rozporządzenia ministra zdrowia z dnia 18 marca 2020 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie ogłoszenia na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu zagrożenia epidemicznego.

W pozostałych przypadkach, osoby przekraczające granicę powinny wypełnić karty lokalizacyjne. Zebrane w ten sposób dane będą służyły m.in. służbom sanitarnym do kontaktu z osobami odbywającymi kwarantannę.

Z ostatnich doniesień dotyczących sytuacji na granicach wynika, że wielokilometrowe korki wciąż są przede wszystkim na granicy z Niemcami. Najgorzej jest w Jędrzychowicach, gdzie na wjazd do kraju czeka się nawet 15 godzin.

Czytaj też:
Granice zakorkowane. Nawet 15 godzin oczekiwania