„To była chore przestępstwo” – napisał bez ogródek New York Post.
Bezduszny bandyta – schwytała go już policja – poprzecinał nożem opony w autach pielęgniarek na parkingu szpitala w Hudson Valley. Wyczerpane pielęgniarki z prezbiteriańskiego szpitala Hudson Valley w Cortlandt w stanie Nowy Jork zauważyły co się stało po wielogodzinnym dyżurze. Przestępca przeciął opony w 22 pojazdach zaparkowanych pod szpitalem.
Niektóre z poszkodowanych pielęgniarek dopiero co zostały pochwalone przez przełożonych za ogrom pracy, jaką włożyły w pomoc zarażonym koronawirusem. Zakończyły nocną zmianę i miały jechać do domu odpocząć. Kiedy zobaczyły swoje samochody, zaparkowane na parkingu szpitala, okazało się, że są zdewastowane. Wyczerpane pracą i stresem zalały się łzami, jak donoszą lokalne media.
„Byliśmy zszokowani, gdy usłyszeliśmy o tym incydencie, szczególnie w czasie, gdy nasi pracownicy pracują niestrudzenie i najciężej jak się da w czasie kryzysu” – oświadczyli przełożeni szpitala w rozesłanym mediom e-mailu.
Policja po krótkim dochodzeniu zatrzymała i aresztowała Daniela Halla, 29-letniego mieszkańca pobliskiego miasteczka Peekskill. Przed sądemodpowie za przestępstwo kryminalne i posiadanie narkotyków. Jak się okazało miał przy sobie niewielką ilość PCP, kiedy doszło do aresztowania.
Na razie szpital zapłaci za szkody, a mieszkańcy Cortlandt postanowili pomóc poszkodowanym pielęgniarkom oferując im swoje auta. Ostatecznie koszty poniesie oczywiście sprawca.
Czytaj też:
Złamał kwarantannę i samochodem uciekał policjantom. Dostał 10 tys. zł karyCzytaj też:
Oszuści żerują na koronawirusie. Co robią? Jak się strzec?Czytaj też:
Lekarka z Knurowa przyjmowała pacjentów w czasie kwarantanny. Potwierdzono u niej koronawirusa