Czy można już jeździć samochodem dla przyjemności?

Czy można już jeździć samochodem dla przyjemności?

Kierowca
Kierowca Źródło: Shutterstock / Fabiana Ponzi
Samochód to środek komunikacji, ale też zaawansowane technicznie urządzenie służące do rozrywki, co przyzna wielu kierowców. Przez ostatnie tygodnie nie mogliśmy jeździć bez powodu. Czy teraz już nam wolno?

Rząd poluzował rygory dotyczące przemieszczania się. Od 20 kwietnia obowiązują nowe regulacje. Dotąd nie mogliśmy jeździć bez powodu – podczas kontroli byliśmy obowiązani do przedstawiania istotnego celu podróży. W razie jego braku narażaliśmy się na konsekwencje.

Teraz możemy już jeździć swobodnie, a zatem także dla przyjemności. Możemy używać samochodów osobowych i motocykli w celach rekreacyjnych. By dojechać do lasu, na spacer lub wyjechać na działkę wypoczynkową. Albo po prostu pojeździć bez celu – co docenią zarówno kierowcy, jak i motocykliści.

Oczywiście pojawia się temat maseczek. Czy trzeba w nich jeździć we własnym aucie? To zależy. Według obowiązujących przepisów w prywatnym samochodzie nie trzeba jeździć w maseczce, jeśli jedzie się samemu lub jeśli jedzie się z osobą (osobami), z którą (którymi) się zamieszkuje. Jeśli jedzie się z osobą (osobami), z którą (którymi) się nie zamieszkuje, to trzeba jeździć w maseczce. Wówczas obowiązek nałożenia maseczki mają wszyscy, którzy znajdują się w aucie.

Maseczkę trzeba zdjąć podczas kontroli policyjnej, tak by funkcjonariusz mógł dokonać identyfikacji. Policjant może pytać o cel podróży, ale nie musimy już mu go podawać.

Czytaj też:
Czy w samochodzie trzeba jeździć w maseczce? Pytania i odpowiedzi
Czytaj też:
Obowiązek zakrywania ust i nosa. Rozporządzenie wchodzi w życie