Afera po wybryku mistrza Polski. Niszczył pole motocyklem, sypią się surowe kary

Afera po wybryku mistrza Polski. Niszczył pole motocyklem, sypią się surowe kary

Artur Puzio
Artur Puzio 
To dalszy ciąg historii dwukrotnego mistrza Polski w motocrossie. Artur Puzio kilka dni temu opublikował nagranie, na którym jeździ motocyklem po polu. Teraz sportowiec został ukarany przez Polski Związek Motorowy, który w trybie natychmiastowym odebrał sportowcowi licencję instruktora. Czeka go też sprawa w sądzie.

Przypomnijmy. Artur Puzio chciał nauczyć internautów, w jaki sposób pokonywać wodne przeszkody. Miejsce, które sportowiec wybrał na trening nie spodobało się rolnikowi. – Po moich łąkach będziesz, ku**o, rył? – pytał starszy mężczyzna.

– To znowu ja, Artur Puzio z MotoGangu. W dzisiejszym odcinku pokażemy wam, jak pokonywać wodne przeszkody oraz rowy. Zapraszam – powiedział dwukrotny mistrz Polski w motocrossie. W dalszej części trwającego blisko siedem minut nagrania Artur Puzio instruował internautów, w jaki sposób pokonywać wspomniane przeszkody. Najnowszy film sportowiec nazwał „Mściwy rolnik chciał mnie utopić”, a do momentu publikacji tekstu obejrzało dziesiątki tysięcy internautów.

Uwaga, w filmie pojawiają się wulgaryzmy.

Pod koniec nagrania do motocyklisty przybiegł starszy mężczyzna, który trzymanymi w rękach przedmiotami zaczął okładać sportowca. – Co pan robi? – zapytał Artur Puzio, a osoba nagrywająca film wykrzykiwała wulgaryzmy w stronę rolnika. – Po moich łąkach będziesz, ku**o, rył? – odpowiedział wyraźnie wzburzony mężczyzna. Gdy nie przestawał wymierzać ciosów sportowcowi, Puzio w pewnym momencie stwierdził, że „trzeba było dzwonić na policję”. Po chwili sam poprosił towarzyszącą mu osobę, żeby powiadomiła funkcjonariuszy. W dalszej części nagrania doszło do szamotaniny, w wyniku której Artur Puzio i rolnik wylądowali w rowie wypełnionym wodą. Film kończy się słowami starszego mężczyzny: „utopię cię, ku**o”.

Teraz w sprawie zabrał głos Polski Związek Motorowy, który w natychmiastowym trybie odebrał sportowcowi licencję instruktorską.

„PZM jako organizacja potępia całkowicie tego typu zachowanie, tym bardziej, że osoba dokonująca tego czynu w sposób lekceważący odnosiła się do trudu pracy rolnika komentując na bieżąco swoje postępowanie. Sport jako idea ma w sposób zorganizowany i bez szkody, także majątkowej, dla osób postronnych, zapewniać możliwości realizacji pasji (…), do realizacji treningów wydzielane są specjalne miejsca. Opisane wyżej zachowanie zasługuje na potępienie tym bardziej, że zawodnik Artur Puzio powinien zdawać sobie sprawę, że osoba posiadająca uprawnienia instruktora musi dawać jak najlepszy przykład swoim zachowaniem” – pisze PZM.

„Z uwagi na powyższe PZM podjęła decyzję o pozbawieniu licencji instruktora sportu motocyklowego w trybie natychmiastowym. Jednocześnie w imieniu całej społeczności sportu motorowego przepraszamy za to, w jak w bezmyślny sposób ten były już instruktor odnosił się do trudu pracy innych” – zdecydował PZM.

Artur Puzio może się spodziewać procesu. – To nie tylko niszczenie mienia, ale także zniesławienie grupy społecznej, jaką są rolnicy. Dodatkowo ma to negatywny wpływ na postawy oglądających i propaguje złe zachowania wobec rolników – powiedział w rozmowie z Radiem Zet szef AGROunii, Michał Kołodziejczak.

AGROunia złożyła zawiadomienie do prokuratury. W treści zawiadomienia organizacja napisała, że „zachowanie motocyklisty jest w polskim porządku prawnym niejako podwójnie sankcjonowane”.

facebook

„Art. 156 kw stanowi, że kto na nienależącym do niego gruncie leśnym lub rolnym niszczy zasiewy, sadzonki lub trawę podlega karze. (...) Działania Artura Puzio polegające na wyżej opisanych przedsięwzięciach ocenić należy niezwykle surowo jako obarczone wysokim stopniem społecznej szkodliwości z uwagi na panującą suszę. Utrudniona wegetacja roślin sama w sobie stanowi problem, bez dodatkowych bezmyślnych zniszczeń czynionych na polach uprawnych. W dobie panującego kryzysu ekonomicznego, ale i suszy płody ziemi rolnej są szczególnie ważne dla bytu społeczeństwa. Celowe i umyślne ich niszczenie, dla własnej przyjemności, ocenić należy szczególnie krytycznie” – napisała AGROunia.

Artur Puzio wyraził żal i opublikował oświadczenie z przeprosinami na swoim facebookowym profilu.

facebookCzytaj też:
Wypadków jest coraz mniej, ale motocyklistów ginie coraz więcej
Czytaj też:
Jest gorzej niż rok temu, ale sprzedaż motocykli powoli rośnie

Opracował:
Źródło: Radio Zet, Polsat News