Jako pierwsza w kraju Komenda Wojewódzka w Katowicach udostępnia informacje online o utrudnieniach na drogach. Ogólnodostępna aplikacja pomoże wskazać miejsce i czas trwania utrudnienia przejazdu drogą, na której doszło do zdarzenia drogowego.
Zaletą tego rozwiązania dla wszystkich uczestników ruchu drogowego jest możliwość natychmiastowego przekonania się o tym, co zajmie nam więcej czasu – wybór drogi objazdem czy oczekiwanie w zatorze drogowym.
Pod internetowym adresem policja.orsip.pl udostępniona została zakładka „Cyfrowe obserwatorium bezpieczeństwa”, na której m.in. zamieszczone są aplikacje związane z codzienną pracą śląskiej policji drogowej:
-
Zdarzenia drogowe online
-
Historia zdarzeń drogowych i miejsc szczególnie niebezpiecznych
Aplikacja zdarzenia drogowe online będzie dostępna w każdym urządzeniu z łączem internetowym, a informacje o utrudnieniach na drodze będą w niej zamieszczać policjanci drogówki bezpośrednio po dotarciu na miejsce zdarzenia.
Śląska policja ma nadzieję na chęć nawiązania współpracy przez operatorów systemów nawigacji drogowych, co dzięki posiadanej w danej chwili tylko przez policjantów wiedzy o czasie trwającego utrudnienia, pozwoli na ustalenie, czy krótszy czas przejazdu do celu zajmie nam postój w zatorze drogowym, czy należy wybrać drogę objazdem.
Aplikacja historia zdarzeń drogowych i miejsc szczególnie niebezpiecznych pozwoli na sprawdzenie miejsc/rejonów/odcinków dróg, na których dochodziło do zdarzeń drogowych. Dlatego narzędzie może stanowić pomoc dla instytucji samorządowych i zarządców dróg.
Nowoczesne rozwiązania powstały w ramach projektu pn. „Cyfrowe Obserwatorium Bezpieczeństwa Województwa Śląskiego – Śląska Policja bliżej społeczeństwa”, który został dofinansowany z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego województwa śląskiego na lata 2014- 2020. Całkowita wartość projektu wyniosła 23 166 170,99 zł, z czego 19 476 692,60 zł (ponad 84 proc.) dofinansowane zostało ze środków UE.
Czytaj też:
Samochód wjechał w trenujące kolarki. Reprezentantka Polski w ciężkim stanie trafiła do szpitalaCzytaj też:
Samochodowy „lotnik z Rąbienia pod Łodzią” zeznał, że nic nie pamięta