Znów jeździmy taksówkami. Kierowcy odzyskują pasażerów

Znów jeździmy taksówkami. Kierowcy odzyskują pasażerów

Taxi w czasach pandemii
Taxi w czasach pandemii Źródło: Free Now
Kryzys związany z pandemią koronawirusa nie ominął również branży przewozowej. Wciąż trwa, ale zauważalnie mija.

Zalecenie o pozostaniu w domu wpłynęło na liczbę przejazdów realizowanych przez kierowców – stopniowo tracili oni zlecenia z lotnisk, dworców, firm, miejsc rozrywki i kultury. Według danych jeden z firm taksówkarskich Free Now, w Polsce, druga połowa marca spowodowała nagły spadek liczby realizowanych kursów o ponad 80 proc. Teraz miasta wracają do życia.

W lutym wszystko było w porządku. Firma w Polsce osiągnęła rekordową liczbę zrealizowanych zamówień w historii, notując wzrost o 110 proc. względem lutego 2019 roku. Wybuch pandemii pod koniec marca spowodował nagły spadek liczby kursów o ponad 80 proc. który utrzymywał się do połowy kwietnia. Dane pokazują, jak mocno biznes mobilności miejskiej jest uzależniony od decyzji rządzących o zamknięciu kolejnych portów komunikacyjnych, miejsc kultury i rozrywki oraz instytucji w miastach.

Obecnie branża mobilności miejskiej na nowo się odradza. Od połowy maja, gdy Polska weszła w tzw. „trzeci etap odmrażania gospodarki”, firma na przykładzie której rozpatrujemy zjawisko, notuje cotygodniowo przyrost liczby zrealizowanych kursów o 20 proc.

Wzrosty i spadki przejazdów w jednej z firm taksówkarskich

Początek roku 2020, pod względem realizowanych zleceń, był dla przedsiębiorstwa jednocześnie najlepszym i najgorszym okresem w historii. – Osiągnęliśmy poziom bardzo dynamicznego wzrostu, by następnie, w związku z pandemią, nagle doświadczyć największego spadku. Aktualnie jesteśmy na dobrej drodze powrotu do znaczącego wzrostu i osiągamy już blisko połowę wolumenu zamówień sprzed pandemii, a przełamanie 50 proc. jest kwestią kilku następnych dni. Otwarcie granic i uruchomienie kolejnych połączeń lotniczych będzie miało znaczący wpływ na powrót rynku przewozowego do normalności. Liczymy, że jeszcze pod koniec roku 2020 powrócimy do stanu sprzed pandemii. Mamy również świadomość, że ten plan jest uzależniony od sytuacji epidemicznej w Polsce i decyzji rządzących – mówi Krzysztof Urban, dyrektor zarządzający Free Now w Polsce.

Najwięcej kursów taksówkarze realizują obecnie w weekendowe wieczory, co jest spowodowane ponownym otwarciem lokali gastronomicznych od połowy maja. W tygodniu, zamówienia pochodzą w większości od osób przemieszczających się do/z pracy, które unikają komunikacji zbiorowej.

Taksówkarze w Polsce podjęli mnóstwo działań w związku z pandemią koronawirusa, aby zapewnić bezpieczeństwo i pomoc dla kierowców i pasażerów. Mają środki dezynfekujące i elastyczne przesłony ochronne. Niektóre firmy korzystające z aplikacji gwarantują ochronę już podczas zamówienia.

Wielu taksówkarzy i korporacji woziło personel medyczny za darmo, w marcu i kwietniu. Wartość darmowych przejazdów to miliony złotych. Taksówkarze realizowali także zamówienia spożywcze, firmy współpracowały z supermarketami. Free Now uruchomiło też usługę „to Work”, która pomaga pracownikom powrócić do biur.