– To bardzo ważny moment, dlatego chcemy, aby każdy mógł wziąć w nim udział. Prototypy spełniają światowe standardy branżowe i jestem przekonany, że zostaną dobrze przyjęte przez Polaków – mówi Piotr Zaremba, prezes ElectroMobility Poland.
Firma niedawno zamieściła filmik (teaser) w serwisie YouTube, w którym pokazuje, jak Polacy, którzy mogli zobaczyć auto przedpremierowo, zareagowali nie nie. Można się przekonać, że reakcje były pozytywne.
We wtorek 28 lipca, podczas wydarzenia online, w którym będą mogli wziąć udział wszyscy zainteresowani rodzimą marką, zostanie zaprezentowane prototyp demonstracyjny, od razu w dwóch wersjach: jako hatchback oraz show-car SUV-a.
– To bardzo istotny moment projektu, dlatego chcemy, aby miłośnicy motoryzacji mogli zobaczyć efekty wytężonej pracy wielu uznanych specjalistów. Ogłosimy nazwę marki oraz pokażemy prototypy, w których stworzenie byli zaangażowani najlepsi polscy oraz międzynarodowi eksperci. To fantastyczne, że wokół idei polskiego „elektryka” udało nam się zgromadzić tylu znakomitych fachowców. Dla nich to przedsięwzięcie jest nie tylko pracą, ale przede wszystkim ogromną pasją, co doskonale odzwierciedlają nasze modele aut. Jestem przekonany, że wyjątkowy design oraz rozwiązania technologiczne które spełnią światowe standardy znajdą uznanie w oczach odbiorców. Szczegóły wirtualnej premiery i wskazówki jak wziąć udział w transmisji ogłosimy kilka dni wcześniej w naszych mediach społecznościowych – mówi Piotr Zaremba.
Kto stoi za powstaniem polskiego elektryka?
Produkcja polskiego samochodu elektrycznego ma się rozpocząć w 2023 roku. Przedsięwzięcie koordynuje spółka ElectroMobility Poland. Za design prototypów odpowiadają projektanci włoskiej pracowni stylistycznej Torino Design – jednej z najbardziej renomowanych w motoryzacyjnym świecie. Konsultantem jest Tadeusz Jelec, jeden z najbardziej uznanych projektantów aut, który przez wiele lat pracował dla Jaguara. Spółka współpracuje również z integratorem technicznym, firmą EDAG Engineering.
COVID-19 opóźnił prezentację
Początkowo premiera miała odbyć się do końca czerwca 2020 roku. Powodem przesunięcia terminu była epidemia COVID-19, która opóźniła proces przygotowawczy publicznej prezentacji. Na stronach spółki EMP czytamy: „Te niespodziewane komplikacje zweryfikowały nasze plany związane z koncepcją premiery, ale jednocześnie zainspirowały nas do tego, aby wykorzystać dodatkowy czas na zorganizowanie dostępnego dla każdego wydarzenia online. Projekt budzi ogromne zainteresowanie, co jest zrozumiałe z uwagi na fakt, że to znaczący krok na drodze do odbudowy polskiej motoryzacji. Dlatego właśnie chcemy podzielić się dotychczasowymi rezultatami z internautami, którzy będą chcieli dołączyć do transmisji”.
Czytaj też:
IBRiS: Ponad połowa badanych uważa Odnawialne Źródła Energii za zbyt drogieCzytaj też:
Skręcamy w zieloną stronę