30 marca rząd zajął się projektem ustawy dotyczącym zmiany sposobu poboru opłat na państwowych odcinkach autostrad A2 i A4. Gdyby projekt przeszedł ścieżkę legislacyjną, to bez zatrzymywania się na bramkach kierowcy mogliby przejechać odcinkami już od 1 grudnia 2021 roku.
Przepustowość zostanie poprawiona
Chodzi o dwa odcinki autostrad, A2 Stryków-Konin i A4 Wrocław-Sośnica, zarządzane przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. Autorzy projektów postulują wprowadzenie nowoczesnego systemu poboru opłat, który „przyczyni się do zwiększenia przepustowości autostrad płatnych i poprawy komfortu użytkowników”.
Jak czytamy w ocenie skutków regulacji, „takie rozwiązanie jest niezbędne dla poprawienia przepustowości i ograniczenia zatorów dzięki nowej metodzie poboru opłaty w systemie swobodnego ruchu, tzw. free flow. Dodatkowo nowe rozwiązania pozwolą ograniczyć koszty związane z rozbudową, utrzymaniem i modernizacją Manualnego Systemu Poboru Opłat, oraz wyeliminować koszty utrzymania Miejsc Poboru Opłaty”.
Dwa sposoby na zapłacenie za jazdę
Jeśli nowe przepisy wejdą w życie to umożliwi się kierowcom skorzystanie z Systemu Poboru Opłaty Elektronicznej Krajowej Administracji Skarbowej (SPOE KAS). Umowy na manualne pobieranie opłat wygasają z końcem listopada 2021 roku.
Od 1 grudnia użytkownicy będą mogli jechać kupując elektroniczny bilet autostradowy (przez internet albo na stacji paliw) lub przekazując dane geolokalizacyjne pojazdu do SPOE KAS i rozliczenia z pomocą stosownego urządzenia lub aplikacji e-TOLL PL.
Jak przypomina TVN24, obecny system poboru opłat elektronicznych viaTOLL, zostanie wygaszony do końca czerwca 2021 roku, a zastąpi go e-TOLL.