Gigant taksówkarski zatrudni 5 tys. kierowców

Gigant taksówkarski zatrudni 5 tys. kierowców

Taxi z przesłoną
Taxi z przesłoną Źródło:Free Now
O 80 proc. wzrosła po lockdownie mobilność w miastach europejskich. A w związku z nią zapotrzebowanie na kierowców taxi. Gigant Free Nów zamierza zatrudnić 5 tys. kierowców.

Firma Free Now, europejska platforma mobilności należąca do BMW i Mercedesa, dokonała analizy zamówień w miastach przed, w trakcie i po ograniczeniach związanych z COVID-19. Wynika z niej między innymi, że w trakcie fal pandemii zdecydowanie spadła potrzeba przemieszczania się do centrum, a ruch odbywał się na terenie dalszych dzielnic i ich obrzeży. Po zdjęciu restrykcji o 80 proc. wzrosło zapotrzebowanie na przejazdy w centrach miast. W Polsce branża taksówkarska odnotowuje wysoki popyt i 20 proc. tygodniowe przyrosty zamówień. Dlatego firma planuje tego lata zrekrutować nawet 5 tysięcy nowych kierowców.

Koniec lockdownu, ruch rośnie

Najnowsze dane pokazują, że miasta w Europie zaczynają wracać do życia wraz ze znoszeniem obostrzeń związanych z COVID-19. Otwarte lokale gastronomiczne, ośrodki kultury i sportu, powroty do biur, a także otwarcie rynku turystycznego, powodują, że Europejczycy znów zaludniają centra miast. W polskich miastach pierwsze weekendy z otwartymi ogródkami restauracyjnymi i barami na świeżym powietrzu przyniosły rekordowy skok liczby zamówień przejazdów taxi.

Z dniem otwarcia lokali do zewnętrznego serwisu, podczas szczytowych godzin nocnych, platforma Free Now odnotowała prawie 4 razy więcej (+365 proc.) unikalnych zamówień, niż tydzień wcześniej. Szczyty zamówień w tej firmie przypadają w sobotę między godziną 19:00 a 20:00 oraz nocą w niedzielę - od północy do godziny 4.00 nad ranem.

Podobne spostrzeżenia pochodzą z innych miast europejskich. Ponowne otwarcie pubów w Londynie w połowie kwietnia doprowadziło do oszałamiającego 88 proc. wzrostu liczby przejazdów w firmie z tygodnia na tydzień i 898 proc. wzrostu rok do roku. W Dublinie, gdzie lokale gastronomiczne zostały ponownie otwarte w połowie maja, przewoźnik odnotował znaczny wzrost o 270 proc. przejazdów rokrocznie. W tych miastach również prowadzona jest intensywna rekrutacja kierowców.

Mobilność przed, w trakcie i po lockdownie

Dane z największych miast w Europie wykazują, że podczas lockdownu zdecydowanie zmalał ruch w centrum, a nawet przeniósł się on całkowicie na obrzeża miast. Ten trend jest szczególnie widoczny przykładzie Lizbony - zdecydowanie wzrosła liczba kursów taxi na terenie obrzeży i w miejscowościach sąsiedzkich. Dane z przejazdów z ostatnich tygodni w Madrycie pokazują natomiast, że centra miast powiększyły się o nowe popularne miejsca.

W Warszawie, od momentu otwarcia lokali gastronomicznych w połowie maja, najwięcej zamówień przejazdów znów pochodzi do lub z centralnych ulic i wzdłuż Wisły - w odróżnieniu od okresu lockdownu, gdy ruch był mniejszy i odbywał się równomiernie na terenie całego miasta i jego obrzeży.

Taksówki w Warszawie

W stolicy, taksówki w weekendowe noce najczęściej jeżdżą z pasażerami do lub z centralnych ulic takich jak: Nowy Świat, Al. Jerozolimskie, Marszałkowska oraz imprezowych miejsc wzdłuż Wisły: Wybrzeże Kościuszkowskie, Wał Miedzeszyński. Dla porównania, jeszcze w kwietniowe weekendy tego roku, pasażerowie najczęściej odwiedzali ulice takie jak: Al. Jerozolimskie, Wilcza, Jana Kazimierza, Grzybowska i Sarmacka.

Free Now operuje w ponad 150 miastach z 16 krajów na świecie i skupia 50 milionów użytkowników. Zatrudnia ponad 2000 pracowników w 35 biurach na całym świecie. Rekrutacja 5 tys. nowych kierowców ma się odbywać we wszystkich lokalizacjach.

Czytaj też:
Uber podłącza się do prądu. I do Kii

Źródło: Free Now