230 km/h na publicznej drodze (autostradzie) to powód do dumy? Tak uznał raper Kubańczyk, który udokumentował swoją jazdę z taką prędkością na Instagramie. Co ciekawe i kuriozalne zarazem, podróżował Skodą, na dodatek w klapkach.
Jan Śpiewak apeluje do policji o „przyjechanie na instagrama”
Doniósł o tym aktywista Jan Śpiewak pisząc (niecenzuralnie i z błędami ortograficznymi): „Raper Kubanczyk kręci instastories jak zapierdala 230 kilometrów na godzinę. Halo @PolskaPolicja. Proszę przyjechać na instagrama jeśli na drogach totalnie nie panujecie nad zabójcami na kółkach”. Polska policja nie odniosła się do apelu, nie wydała oświadczenia, czy zamierza „przyjechać na instagrama”.
Komentarze dyżurnych Katonów
Pod wpisem Jana Śpiewaka rozpętała się dyskusja. Jeden z komentujących napisał: „Kto nigdy nie sprawdzał możliwości auta, czy motocykla na autostradzie niech pierwszy rzuci kamieniem”. Drugi odpisał mu równie błyskotliwie: „Rzucam kamieniem”. Pojawiły się też wpisy z mniej biblijnymi nawiązaniami, nawołujące do zaostrzenia kar dla łamiących prawo drogowe kierowców. Przy okazji dostało się też kierowcom nietrzeźwym „łagodnie karanym przez sądy”, a za wzór postawiono Norwegów, karających „krótkim więzieniem za szaleństwa drogowe”.
Przypomnijmy, za jazdę z prędkością 230 km/h autostradą, czyli przekroczenie dozwolonej prędkości o 90 km/h grozi 10 punktów karnych i 500 zł mandatu. Nic więcej.
Czytaj też:
Kuba Wojewódzki skomentował swoją „jazdę 250 km/h”: To był żart, mem, który sam stworzyłem