Wzrośnie kara za brak samochodowego OC. Nie płaci nawet 200 tys. Polaków

Wzrośnie kara za brak samochodowego OC. Nie płaci nawet 200 tys. Polaków

Pieniądze
PieniądzeŹródło:Materiały prasowe
W związku z tym, że rząd podwyższył minimalną płacę, to w 2022 roku wzrośnie też kara za brak obowiązkowego ubezpieczenia OC.

Od płacy minimalnej uzależnionych jest sporo urzędowych opłat. Wraz ze wzrostem najniższej pensji, wzrastają też różnego rodzaju daniny i grzywny.

Kara zależy od minimalnej pensji

Jedną z nich jest kara za brak OC. To ubezpieczenie obowiązkowe, nie można go nie wykupić, jeśli posiada się pojazd. Nie można też uniknąć kary, ponieważ Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, za pośrednictwem elektronicznego systemu, wykrywa przerwę w OC. Potem porównuje dane z danymi Centralnej Ewidencji Pojazdów i szydło wychodzi z worka.

W przyszłym 2022 roku rząd zdecydował, że minimalna pensja będzie wynosiła 3010 zł. A to oznacza, że kara za brak OC wyniesie dwukrotność tej kwoty, czyli 6020 zł.

Różne stawki dla różnych pojazdów

To surowa kara, ale tylko jeśli przerwa w OC przekroczy 14 dni. W przypadku przerwy 4-14 dni opłata wyniesie równowartość płacy minimalnej, czyli 3010 zł. Z kolei za brak OC do 3 dni kara to 1204 zł.

Z kolei motocykliści zapłacą odpowiednio 1003 zł, 502 zł i 201 zł, a właściciele samochodów ciężarowych mogą być ukarani kwotami w wysokości 9030 zł, 4515 zł i 1806 zł.

Z danych UFG wynika, że rocznie za brak OC kary płaci ok. 200 tys. Polaków.

Czytaj też:
Płaca minimalna wzrośnie. Rząd podjął decyzję

Źródło: WP.pl